- Im więcej ludzi zaszczepimy, tym większy będzie sukces w walce z koronawirusem - powtórzył w środę Joe Biden, roztaczając wizję amerykańskiego "lata wolności".
Prezydent chce, by do przypadającego 4 lipca Dnia Niepodległości, kiedy Amerykanie tradycyjnie spotykają się przy grillu z rodziną i przyjaciółmi, minimum 70 proc. dorosłych obywateli zostało zaszczepionych co najmniej jedną dawką. Obecnie jest ich 63 proc. (a obiema dawkami 52 proc.), lecz tempo szczepień znacznie spowolniło. W połowie kwietnia USA wykonywały ponad 3 mln zastrzyków dziennie, obecnie "tylko" 1,1 mln.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze