Tekst z cyklu "Made in China" w magazynie "Wolna Sobota"
„Za kilka lat w całym kraju zabraknie ziemi. Wtedy rząd wprowadzi nakaz kremacji zwłok. Wszyscy zmarli będą spalani na popiół w wielkich piecach. Wtedy i tak nikt z was, choćby nie wiem co, nie będzie mógł zostać pochowany przez dzieci na własnym polu, ale zostanie pośród płaczów wsadzony do pieca krematoryjnego i będzie płonął, aż jego kości i mięśnie obrócą się w popiół.
Tu Mingliang znów zrobił pauzę i spojrzał na tłum. Uparte, nieprzeniknione twarze chłopów, wszystkie co do jednej, pobladły ze strachu. We wszystkich spojrzeniach kryło się przerażenie i oszołomienie”.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
akurat w Chinach liczba ludności, choć kosmiczna, nie zwiększa się znacznie. Załatwiły to najpierw polityka jednego dziecka, a obecnie rosnąca zamożność społeczeństwa, która jest najlepszym sposobem na ograniczenie nieskrępowanej prokreacji.
Mam nadzieję, że dasz przykład i zaczniesz od siebie!
Wygląda więc na to, że oszczędność ziemi jest tylko pretekstem do odebrania ludności resztek dawnej kultury i obyczajów. A że paru kacyków ukręci sobie przy okazji jakiś podły interes, to dodatkowa korzyść dla komunistycznej partii.
Groby nie stoją jeden zaraz przy drugim; dolicz ścieżki przy grobach, dróżki dojazdowe na cmentarzu, miejsce wokół grobu, tereny zielone, biura cmentarza, miejsce dla obsługi cmentarza (gdzieś muszą trzymać narzędzia i sprzęt) to wyjdzie ci 2%.
To jest około 3700 km2 powierzchni grobów 1x2m. Jak wyżej napisano same groby, to mniejsza część powierzchni cmentarza, spokojnie to można pomnożyć 2 do 3 razy i wychodzi powierzchnia województwa opolskiego. To jest kompletny absurd i takiego nieekologicznego grzebania zwłok trzeba zwyczajnie zakazać.
W wyniku kremacji zwłok emitowane jest do atmosfery około 40 m3 CO2.
To jest kompletny absurd i takiego nieekologicznego grzebania zwłok trzeba zwyczajnie zakazać.
Cmentarzyk raptem rozmiaru Gruzji czy Luksemburga? Co pokolenie? Faktycznie pomijalne. A tak na serio - nie ważne ile jest w sumie w Chinach ziemi, tylko ile jest wolnej ziemi do użytku - po odjęciu rolnictwa, przemysłu, miast i infrastruktury..
co pokolenie, to nie? grzebie sie w tych samych grobach rodzinnych
Czy im się wydaje, że zwłoki leżą sobie ot tak w ziemi, nienaruszone? Masę mięsna zjedzą robaki, bakterie rozłożą na kompost. Zostaną kości a i to bez szpiku.
To do czego ta dusza ma wrócić z zaświatów?
TomiK
Dyskutujesz racjonalnie z religią? No weź.
w taoizmie dusza nie wraca z zaswiatow
ale duchy moga wspierac lub mscic sie na rodzinie
a spalenie ciala duch moze podobno odebrac jako obraze...
tak tylko...
jestem ateista ale rozumiem jak religia wplywa, calkiem realnie, na spolecznosc ja wyznajaca
zaczalem o tym myslec kiedy moja mama zabierala mnie, w zwiazku z jej praca spoleczna, jako male 4-5 letnie dziecko, do rezerwatu Czarnych Stop - czesto spedzale tam z nia takze 2-3 dni
kochalem ich ceremonialy i opowiesci o duchach