Pół dekady po ujawnieniu wyników jednego z największych w historii międzynarodowych śledztw dziennikarskich zwrot "Panama Papers" wciąż żyje: w polityce, biznesie, środowisku akademickim i popkulturze. Pulitzer był tylko prologiem.

Panama Papers i inne śledztwa prowadzone przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) są możliwe dzięki wsparciu czytelników. Tu możesz przekazać darowiznę na rzecz ICIJ już dziś.

***

Pięć lat temu Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ang. International Consortium of Investigative Journalists, ICIJ) oraz ponad sto redakcji z całego świata współpracujących opublikowały wyniki śledztwa, które wkrótce stało się synonimem finansowych machlojek i korupcji politycznej: Panama Papers.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Dlatego niezależne dziennikarstwo jest jednym z filarów demokracji. Niestety wiedza o tym również ci, którzy demokracją gardzą.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    o polsce/polakach w kontekscie panama papers w artykule nic

    tacy dobrzy jestesmy, czy tak niskim kapitalem obracamy, ze nawet nie warto o nas wspominac?

    tym bardziej podziekowania dla zagramanicznych autorow, za uzycie polskiej strefy czasowej do okreslenia momentu publikacji dokumentow
    @qwer_asd_zxc
    Wtedy pisowce nie były jeszcze przy władzy, jak przyjrzą się teraz, to może i coś znajdą...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Dlatego pis skupuje prasę
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Powinni jeszcze pomoc dostać się na drugi świat żydowskiemu skvrvuelowi Madoffowi. Tacy jak on mają się bać własnego cienia, dopiero będzie porządek.
    @devin
    Świetnie, że skupiłeś się na jego pochodzeniu. To sugeruje, że jego największą winą jest coś, na co nie miał wpływu, a nie to, co przez lata robił z własnej woli i na własny rachunek. Dzięki takiemu rozłożeniu akcentów ludzie będą wiedzieli, że zamiast złościć się na złodziei i złoczyńców, należy po prostu złościć się na ludzi, którzy urodzili się jako Żydzi. Dobra robota.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Przez was wstrętne pismaku straciłem 370 mln $!!! Na szczęście się odkułem.
    już oceniałe(a)ś
    3
    4