Psychiatra, pisarka, obrończyni praw kobiet. Nigdy nie dała się zastraszyć, choć lądowała za kratkami, radykałowie grozili jej śmiercią, a w swoim ukochanym Egipcie nigdy nie została doceniona. Nawal El Saadawi zmarła w Kairze w wieku 89 lat

Pisarka zmarła w niedzielę 21 marca. Jej śmierć potwierdził minister kultury Inas Abd ad-Daim, który nie podał przyczyny zgonu. Według miejscowych mediów chorowała od dawna.

Babcia mówiła, że chłopiec jest wart więcej niż 15 dziewczynek

„Pisanie to broń w walce z autokratycznym systemem, który może czerpać siłę z różnych źródeł - z potęgi głowy państwa, ojca albo męża – wyliczała  w książce „Córka Isis”. – Dla mnie słowo pisane stało się aktem buntu przeciwko niesprawiedliwości stosowanej w imię religii, moralności, a nawet miłości”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Malo takich kobiet jest wśród nas, ale te które są, dają nam chęć do życia właśnie wtedy gdy otacza nas zwątpienie. Żegnaj, może się gdzieś tam w zaświatach spotkamy.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Żegnaj Nawal...
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Mądra, wrażliwa i niezwykle odważna aktywistka. Takie indywidualności tworzą historię.
    Nawal El Saadawi na zawsze pozostanie wśród żywych.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Cześć i chwała bohaterkom.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Odchodzą Wielcy tego świata
    Rest In Peace Nawal
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Jebać patriarchalny syf, tak muzułmanów jak i chrześcijan. Banda głąbów!
    @jarek_postrach_piaskownicy
    W tym syfie są prawdziwe diamenty. Ale te fantastyczne jednostki są bez szans. Kraj jest beznadziejnie zanurzony w beznadziejnej religii i beznadziejnych obyczajach. Kraj, w którego języku każde zdanie potocznego języka zawiera trzy odniesienia do boga, i to zupełnie na serio, jest bez szans. Wiem coś, bo mam w rodzinie Egipcjanina.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0