Coroczne badanie międzynarodowej agencji nieruchomości Knight Frank pozwoliło ustalić, że w Londynie mieszkają obecnie 874 354 osoby, których majątek przekracza milion dolarów. To o ponad 50 tys. więcej niż w Nowym Jorku, który zajmuje drugie miejsce.
W praktyce jednak londyńscy milionerzy nie dysponują nieprzebranymi zasobami gotówki, bo milion dolarów to ok. 720 tys. funtów, a w Londynie średnia cena nieruchomości wynosi ponad pół miliona funtów.
Przyczyną wzrostu liczby milionerów w Londynie jest rosnący kurs funta i niesłabnący popyt na nieruchomości - według Knight Frank w Londynie podczas pandemii ceny nieruchomości jeszcze wzrosły.
Wszystkie komentarze
Oo, i z siedziby Agory na czerskiej zrobimy mega squat. Będzie wycie ajwaj giewałt.
I jest to logiczne bo to najlepsza inwestycja. Na starosc na wynajem (chyba tylko idiota liczy jeszcze na jakies emerytury panstwowe w przyszlosci) albo dla dzieci czy do sprzedazy w przyszlosci jak bedzie potrzeba. I one nie stoja puste. Sa wynajmowane
to dlatego że właściciele mieszkań są tak bogaci, że mogą się obyć bez dochodów z wynajmu. Jedyny sposób na takich to samowolnie zajmować lokale
To powodzenia
Do wlamywaczy sie strzela
Brytyjski minister finansów , bilioner pochodzenia hinduskiego tzw afrykańskich- Hindusòw.
Tego samego pochodzenia -właściciel fabryki produkującej szczepionki w Belgii .
Po prostu jeden z wielu bogatych ludzi w Wielkiej Brytanii, nic szczegolnego.
Akurat chyba nalezy sie cieszyc z tego, ze zna wartosc pieniadza i ze ma dobre wyksztalcenie. Jest wiec szansa, ze zrobi mniej bledow w czasie swojego ministrowania, niz gdyby nie mial tej wiedzy i doswiadczenia.
Ale oni się dorobili na miejscu w GB, mam wrażenie, ci Hindusi. To jednak co innego niż taki najazd obcych z kasą (często brudną do uprania), którzy wykupują nieruchmości.
2 lata temu widziałem kawalerkę w dobrej ale nie topowej dzielnicy w londynie, za milion funtów. Obok było spore bo spore mieszkanie, ale za 4 mln funtów. O cenach mieszkań czy posiadłości w topowych miejscach jak Knightsbridge, nawet nie chcę w tym kontekście myśleć....
W porównaniu z tym, może poza Złotą i kilkoma jeszcze adresami w Warszawie, mieszkania w Polsce są za darmo.
To niech sprzeda mieszkanie a nie rozbija się na 50-70 metrów. Jednej osobie wystarczy 30-40. I ogrzewanie tańsze i na szynkę zostanie.