Zniszczone samochody, powalone drzewka, wybite szyby, zniszczone elewacje budynków - tak wyglądał w Boże Narodzenie odcinek 2nd Avenue w centrum Nashville w stanie Tennessee.
To efekt potężnego wybuchu, do którego doszło ok. 6:30 rano. Policja oświadczyła, że nie był to wypadek, a celowe działanie.
Trzy osoby odniosły tylko obrażenia niezagrażające ich życiu. Odwieziono je do szpitali. Początkowo wydawało się, że nie było ofiar śmiertelnych. Jednak po południu agencja AP poinformowała, że w pobliżu miejsca zdarzenia znaleziono ludzkie szczątki.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Niekoniecznie, zależy jaki mają cel. IRA w pewnym momencie też zaczęła uprzedzać o bombach które podłożyła, na tyle wcześniej aby zdążyć ewakuować ludzi, ale aby nie zdążyć rozbroić. Zorientowali się że zabijanie przypadkowych ludzi raczej coraz bardziej cementuje ich przeciwników, niż przysparza im zwolenników.
Trump w tym czasue grał przez 5 godzin w golfa, żeby odwrócić od siebie podejrzenia.
Gral w golfa o 6:30 rano? Trump?! Wolne żarty.
Po wybuchu to już są odpady :)
musisz pogadac ze swoim kumplem believerem z sasiedniego biurka
i uzgodnijcie onuce posty bo glupio wypadacie
Believer, w ramach swoich ruskich obowiązków posłuchał 8.12. na Youtube korespondecji Zygmunta Staszewskiego, delegata Partii Republikańskiej na Florydzie, w której ten kryptoruski agent przewidywał wprowadzenie przez Trumpa stanu wojennego w ciągu tygodnia-dwóch.
Update: CNN podaje, że znaleziono szczątki ludzkie w pobliżu samochodu-pułapki. Być może, nietknięty paszport zamachowca odnajdzie się na dachu któregoś z okolicznych budynków. Może znowu Mohammed Atta? Poczekajmy chwilę...
Moglbys wyprac te onuce chociaz raz na miesiac?