Dobrowolska jest prawniczką, w wyborach do Sejmu startowała z ramienia Partii Wolności, która powstała zaledwie przed rokiem, a dzisiaj wspólnie ze Związkiem Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci i Związkiem Liberałów tworzy koalicję rządzącą.
- Partia Wolności opowiada się za poszanowaniem praw człowieka, w tym mniejszości narodowych, legalizacją związków partnerskich oraz dekryminalizacją posiadania niewielkich ilości marihuany – deklaruje Dobrowolska.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A u nas królują panie pokroju Kempy, Szydło, Lichockiej, Mazurek, Gosiewskiej (x 2). I Anny Sobeckiej, chociaż ona ostatnio, o dzięki ci Perunie!, zniknęła.
Brawa należą się Litwinom, którzy szybko okazali sie entuzjazmami postępu i wolności, zdrowo i trzeźwo oceniając polityków i powierzając im władzę... czego nie da się powiedzieć o sarmackich (czytaj: osadzonych w XVIII i XIX wiecznych schematach fowarcznych i pańszczyźnianych schematach) polaczkach.
A znasz glupszy narod niz polaczki?
Nie pomyliłeś kraju? Gratulacje za odważne publikowanie poglądów. I nie licz, że załapiesz się na listę niepoprawnych politycznie. Na takich nikt kariery naukowej o mowie nienawiści nie zrobi.
Wiesz na pewno, że nie dostała żadnego głosu od Polaka/Polki? Bo znajoma, u której od lat wynajmuję mieszkanie podczas pobytów w Wilnie, mówiła mi co innego... A że nie lubi jej Związek Rodzin Chrześcijańskich? No, to jest na plus.
Polak jak sasiad kupi krowe, to mu zyczy by zdechla.
No co ty powiesz... Wyobraź teraz sobie, że ona ma być ministrem sprawiedlowiści Litwy, a nie Polaków na Litwie. Czujesz waść w czym rzecz?
Niektórzy tamtejsi Polacy poza wódką i rosyjską telewizją niewiele więcej widzą.
Tamtejsza AWPL, to ruska piąta kolumna, ichniejszy PiS.