Wyrok na Fatemeh Khishvand (vel Sahar Tabar, bo takiego pseudonimu używała) wywołał oburzenie. Jedyną „zbrodnią” 19-latki jest bowiem pragnienie zdobycia sławy w mediach społecznościowych. Umieszczała w internecie swoje silnie zniekształcone zdjęcia w estetyce „Gnijącej panny młodej” Tima Burtona – sama przyznała, że inspirował ją ten właśnie film.
Ze względu na pewne podobieństwo do sławnej aktorki media nazywały Irankę „Angeliną Jolie w wersji zombi”.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Iran to dzicz.po rządach szacha nastał motłoch ajatollahów
pisowska menda to stan umysłu ... niezależny od kraju, wyznawanej religii, czy pochodzenia.
jedynym ich wspólnym mianownikiem jest to, że żyje w kraju, gdzie dla kleru przejęła władzę...
Jezeli bedzie ich 15% lub wiecej w F, D, UK, bedzie to samo .
Choinke tez zabronia stawiac w swieta. Wpierw na ulicach, zeby nie obrazac uczuc religijnych. Potem w domach.
Juz niedlugo. 20-30 lat. Czas zaczac czytac koran.
Ale jaki iny? Judaizm, chrześcijaństwo, islam - to wszystko jedna wiara w tego samego bożka semickich plemion z epoki brązu.
Ciekawe, że jednak nie robił ich mężczyzna.
z tego samego powodu z jakiego Chiny uznaly za wroga Falung Gong...
totalitaryzm boi sie popularnych osob/ruchow ktorych nie kontroluje... zupelnie nie ma znaczenia co za ta populatnoscia stoi (nawet jesli taka glupota jak ta)
Przekonujące. Dobra analogia.
Biblia tez zakazuje :-)