Trump wciąż nie może pogodzić się z porażką w wyborach. W niedzielę retweetował serię wypowiedzi stronników o rzekomo skradzionych wyborach. "Od kiedy to lamestreamowe [zbitka słów "lame" - kiepski i "mainstreamowe"] media decydują, kto będzie naszym prezydentem?" - dodał od siebie.
Republikanie przyjęli wobec tych tyrad różne strategie. Niektórzy pogratulowali Bidenowi zwycięstwa - ale to głównie ci, którzy już wcześniej mieli z Trumpem na pieńku lub przynajmniej traktowali go z dużą rezerwą. Inni powtarzają oskarżenia prezydenta i zagrzewają go do boju. Wielu po prostu milczy, czekając na rozwój wydarzeń.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Przecież już tak było. Kaczyński wielokrotnie twierdził że jeśli PiS przegrywał to mieliśmy do czynieni a masowymi fałszerstwami! Łatwo to znaleźć w Internecie!
To jest ogromny sukces Kaczyńskiego, że posługujemy się jego językiem :(
Zgadza się, człowiek który zasługuje na określenie homo sapiens godzi się z godnością na odejście, jeśli przegrał w uczciwej walce. Nie kompromituje się jak ostatni tchórz i łajdak.
Problem w tym, Czytelniku GW, ze na D. Trumpa glosowalo 70 mln Amerykanow.
Wiec tych 'swin' jest 70 mln.
W Polsce PiS wygral demokratyczne wybory, gdyz 'pisowskich swin' bylo wiecej niz takich jak Ty 'geniuszy politycznej analizy' z PO/KO/Lewicy itd.
Najgorsze to, ze nie masz pojecia dlaczego.
Jasne, 70 milionów much nie może się mylić. Trochę mniej było tych much popierających Hitlera, ale przecież też nie mogły się mylić...
Nie rozumiesz o czym mowisz.
Dlaczego wyjasniam w moim komentarzu tu: @mr.off 09.11.2020, 11:40
Milego dnia.
"Wiec tych 'swin' jest 70 mln."
No i? Jak zwykle pieprzysz bez sensu.
a ty masz? czy widzisz to co chcesz, politologu?
Postrzeganie konserwatystów jako "odbiciem" PiS jest nieporozumieniem.
Dziwię się "Wyborczej", że promuje wyzwiska w stylu "kwik świni"
pod adresem takich ludzi jak ambasador Mosbacher.
Wielokrotnie słuchałem przemówień Trumpa. W jego mowach, poza całą masą przymiotników typu: jesteście wspaniali, jestem wspaniały, zrobimy USA wielkie itp brednie, nie ma żadnych konkretów. To jak mowy o.Rydzyka (choć "o" przed nazwiskiem, to nadużycie) do swoich fanów. Jedyny konkret, pada na końcu wystąpień, to prośba do wpłat pieniędzy. Wracając do Trumpa, nie twierdzę, że wszystkie jego posunięcia, szczególnie gospodarcze, były złe. Ale tych dobrych było bardzo mało. Sugerowanie, że gospodarka ma się wspaniale, jest bzdurą! W USA i u nas jest podobnie, zadupie intelektualne głosuje na Trumpa lub na Kaczora.
Ależ wszyscy wiemy dlaczego. Prościej być pasożytem i głupcem, niż odpowiedzialnym za siebie i innych żywicielem. Tyle na temat Pis-u i jego wyborców.
A juz zapomniales, ,,przez ostatnich osiem lat, Polcy i Polaki,, Historia kolem sie toczy, pisoska ,,swinio,,
Nie kwik świni odrywanej od koryta, ale panika że się immunitet skończy i trzeba będ,ie odpowiedziec za przestępstwa podatkowe.
"No i? Jak zwykle pieprzysz bez sensu".
Znow zaprezentowales swoj imponujcy wor z zolcia? Wow !
Dasz dzis szanse swoim szarym komorkom, czy jak zawsze nie?
Widze to co kluczowe do oceny sytuacji politycznej w USA, sadze. I na podstawie tego co widze produkuje konkluzje.
Jesli moje konkluzje sa nieprawdziwe, jesli ja nie widze tego co Ty widzisz, a co wazne, napisz swoje. Obaczym kto ma racje.
Forum GW jest zdominowane przez politycznych analfabetow/hejterow. Wiec nie oczekuj za wiele.
Ci przasni nieboraczkowie to produkt GW.
D. Trump nie jest autorem swoich przemowien, a wiec i ich tresc. I to nie Trump wymyslil Trumpa-prezydenta USA i trumpizm.
Trump zostal wymyslony przez ludzi madrzejszych od niego: to Steve Bannon, od 2012 r. radaktor naczelny skrajnie konserwatywnego - alt-right - portalu Breibart News wykoncypowal, ze Trump powinien wziac udzial w wyborach prezydenckich, odwiedzil go i przekonal do startu (chcoc Trump sie przed tym bardzo bronil).
I zostal strategiem kampanii Trumpa.
Fundamentem jego politycznego myslenia mial dwa glowne skladniki: bialy rasizm, ktorego korzenie tkwia w zmianach demograficznych w Ameryce powodujacych, ze ludzie bialej rasy staja sie - a stana juz na zawsze za 20 lat - jedna z mniejszosci rasowych i straca swoja uprzywilejowana pozycje w Ameryce. Co najlepiej i to golym okiem widac w amerykanskich szkolach, gdzie zdecydowana wiekszaosc uczniow to juz Latynosi i Afroamerykanie.
Drugi skladnik to coraz drastyczniejsze rozwarstwinie majatkowe w stanach, ktorego ilustracja jest fakt, ze 1% najbogatszych Amerykanow zgromadzilo tyle bogactwa co cala klasa srednia (170 mln ludzi). Bierze sie to stad, ze rzadzaca w USA Wall Street- w pogoni za maksymalizacja zyskow - wyeksportowala do Chin dziesiatki milionow dobrze platnych miejsc pracy i amerykanska klasa srednia zubozala, a miliony jej czlonkow zlalazly sie w strefie biedy.
Haslo Bannona'Trumpa "Make America Great Again' - ktorym posluguje sie od poczatkuTrump - to swietne haslo haslo trafiajace w ich emocje, obawy i marzenia o powrocie do starych dobrych czasow.
A to juz niemozliwe, o czym zdecydowala demografia i ekonomia.
Trump oszukuje swoich wyborcow majac swiadomosc, ze oni chca slyszec to, co im mowi. I nie rozumieja, ze to co im mowi to bajki dla dzieci.
"Pisowskich świń" było mniej. Ale wobec rozdrobnionej opozycji zadziałał system d'Hondta i PiS (zresztą nie sam, tylko z przystawkami) dostał większość w Sejmie. Bez przystawek PiS nie może rządzić, co pokazał Gowin w sprawie majowych (nie)wyborów.
I ty się do nich zaliczasz.
Trump moze uniewaznic wszystkie zarzuty jakie stawia mu prokuratura. A takze siebie uniewinnic. Tak stanowi amerykanskie prawo.
A jak nie zrobi tego sam to uniewinni go J. Biden.
There.... ++++++++++ one was not enough... :)
To jest skutek głosowania na psychopatów i bandytów wszelkiej maści - tylko dlatego, ktoś tam cynicznie lub naiwnie liczy na jakiś korzyści dla siebie. Łotr raz posadzony na tronie pokaże kły i nie będzie już nigdy chciał go opuścić, a wszelkie korzyści z jego dyktatury szybko okażą się iluzoryczne.
Już sam fakt, że 4 lata temu konserwatyści postawili na Trumpa był strategicznym błędem. Ci którzy popierają jego "grę" kompromituję partię do reszty.
Już niedługo podobny dylemat będą mieli KACZOLUBNI.
ograniczali ilość punktów głosowania
zniechęcali do wysyłania kart do głosowania pocztą
ustawiali fałszywe skrzynki na karty
doprowadzili do kryzysu systemu pocztowego
zastraszali ludzi
A i tak przegrali.
Republikanie są równie inteligentni jak nasz Zaszczany Zbafca. I równie skuteczni.
Nie, no pisowscy byli skuteczniejsi. Lekko 400 tys. w ogóle nie dopuścili do głosowania, minutę po 21.oo Duda wyryczał swoje zwycięstwo, bo z góry wiedział, że nim będzie, a potem tysiące protestów wyrzucili do kosza. Trzask prask i po kłopocie.
Inaczej widzę tą skuteczność: bycie znienawidzonym przez sporą część społeczeństwa, nieudolnym w sprawowaniu władzy, manipulowanie wyborcami czy posadzenie marionetki na wysokim stanowisku to nie skuteczność ponieważ wszystkie te kroki nie dają szansy na przetrwanie. W ten sposób nie tworzy się niczego dla dobra wspólnego; czysty, ograniczony makiawelizm sprowadzony do zahaczającego o chorobę psychiczną konstruktu "państwo to ja".
Kaczyński jest tak skuteczny, że krok po kroku rozmontowuje swoją władzę. To jest charakterystyczne dla socjopaty pragnienie autodestrukcji, brak uczenia się na własnych błędach. Uwierzył we własny geniusz a że się przy tym myli...cóż, jest zbyt ograniczony, żeby zrozumieć swoje błędy.
Dawno temu słyszałem stwierdzenie, że gdyby PiS przejął władzę i podejmował rozsądne decyzje to ludzie by nawet zaakceptowali - czy raczej tolerowali - tych drobnych cwaniaczków i złodziejaszków. Ale nie, wewnętrzny ogień rewolucjonisty kazał Kaczyńskiemu przykręcić śrubę, kompletnie irracjonalnie. Ujmując to inaczej: budowniczy domku z kart jest skuteczny wtedy, gdy jego domek po ukończeniu stoi sam. Nie jest skuteczny, gdy niczym rozwydrzone dziecko w napadzie szału zaczyna niszczyć swoją kreację.
Prawda. Mój wpis był boleśnie prześmiewczy. Ze łzą w oku.
Syndrom hitlera.....gdyby podejmował racjonalne decyzje, żylibyśmy (albo raczej nie) w III rzeszy, ale niracjonalnoś zachowań, które okazały się skuteczne (np remilitaryzacja i zajęcie zagłębia rhury) pchnęły go do irracjonalnych zachowań (wojna z ruskimi i usa), mówiąc inaczej, gdyby hitler był racjonalny, nie byłoby 2 w ś.......
Kiedy dokładniej Republikanie byli partią „zasad i wartości”?
Za regana....
Bez żartów. To Reaganowi zawdzięczamy syf w którym znalazł się świat.
Przed R. Reagaanem.
To od prezydentury tego politycznego analfabety zaczal sie demontaz amerykankiej demokracji i zjazd USA po rowni pochylej w objecia plutokracji Wall Street.
Np. wtedy, gdy chcieli znieść niewolnictwo, a Demokraci się temu przeciwstawiali.
Naprawdę nie znasz historii Ameryki? How sad.
Dwa seriale polecam:
1/ Miss America
2/ Na cały głos.
Tak, to tylko filmy, ale oparte na faktach. Wartości i zasady Republikanów jak na dłoni.
No to odrobinę dawno, nieprawdaż?
Ten polityczny analfabeta rozmontował zsrr, jakbyś zapomniał.......
Ej. To było dokładnie na odwrót.
Rozmontował zsrr nie z miłości do demokracji i Ludzi, ale że to była konkurencja i alternatywa, choć iluzoryczna dla Partii "właścicieli świata" , jakimi są w swoim przekonaniu amerykańscy republikanie.
Większość republikańskich Prezydentów to byli dranie.
Jeżeli moralne dno Donald Trump zwyciężyło 4 lata temu wybory, a teraz de facto swój wynik poprawiło, to niby po co czerwoni mieliby teraz wracać do cywilizacji i godności? Jeden na trzech Amerykanów to imbecyl, któremu wiedzę i rozsądek zastępuje wiara w teorie spiskowe, Boga i AR-15. Nie łudźmy się, bo lekcja płynąca z porażki Trumpa brzmi nastepująco: przegrał, bo był jeszcze zbyt zachowawczy. Gdy Republikanie staną się jeszcze gorsi - wrócą.
Widze to inaczej, gdyby było jak mówisz, doszłoby do zwykłej konfrontacji, a jednak inteligentnie rozmontowano imperium, i nie nażucono wyzwolonym narodom dyktatorów .......
Nie rozmontował. On tylko dużo gadał, straszył i rzucał propagandowe bon moty o "imperium zła", ale ZSRR tak naprawdę rozmontowała ekipa partaczy z Czarnobyla. Koszty posprzątania tego burdelu były tak wielkie, że dupiata gospodarka sowiecka tego nie uniósła i się Sojuz zawalił. I to nie jest mój wymysł, tylko stwierdzenie samego Gorbaczowa. Bez katastrofy w Czarnobylu Reagan mógłby najwyżej pleść kolejne bzdury o "Gwiezdnych Wojnach", programie absolutnie nie do zrealizowania przy ówczesnym poziomie techniki.
Nie narzucono dyktatorów, bo nie było takiej konieczności. Zapatrzone w USA kraje bloku sowieckiego, z Polską na czele, same zafundowały sobie neoliberalny syf made by Chicago Boys, którego wyznawcą i propagatorem był również Reagan.
Ruskich ekonomicznie rozwaliły gwiezdne wojny i wyścig zbrojeń, technologicznie już nie dawali rady, czrnobyl, to był kolejny, po afganistanie gwóźdź do trumny,
Za Nixona to dopiero było fajnie! Tak, tak, "zasady i wartości"!
NaRZucono
Nie było żadnych "gwiezdnych wojen" (chyba, że mówimy o filmie Lucasa). To był propagandowy hoax Reagana.
To był hasło, ale wyścig technologii w zbrojeniach był, i był b. Kosztowny, ruscy nie dali rady....
Tak wiem, przepraszam
Haha, ciekawe co napisze nasz król na uchodźtwie Maks Kolanko ;) Dziwne, że nic nie opublikował ostatnio
Może zatrzasnął się w tym swoim schowku na szczotki.
A QAnon pisze, że w swej mądrości Trump oznaczył wszystkie prawdziwe karty nieradioaktywnym izotopem, dzięki czemu będą w stanie rozpoznać karty fałszywe. :)
Kiedy się wybiera do rządzenie socjopatę i narcyza, trzeba się liczyć z tym, że będzie się miało swój mit smoleński
Nie ma demokracji bez obywateli, a obywatel, to wyedukowany człowiek, świadomy.....na szczęście w usa jest ich większość, choć jeśli na poważnie nie wezmą się za edukacje, to nie będzie wesoło......
Oświata jest w gestii samorządów więc tam gdzie jest biednie niestety oświata zawsze będzie marna - prowincja i w biedniejsze stany.
Republikanom od baaardzo dawna nie po drodze z demokracją.