W ocenie szefa sztabu Wielkiej Brytanii sytuacja na świecie w związku z pandemią budzi coraz większe poczucie niepewności i niepokoju. Może dojść do „eskalacji, która doprowadzi do błędnych decyzji”.
- Historia może się nie powtarza, ale ma pewien rytm. Kiedy spojrzymy na poprzednie stulecie przed wybuchem dwóch wojen, widzimy eskalację, błędną ocenę sytuacji, a to doprowadziło do wojen na skalę, jakiej mieliśmy nadzieję już nigdy nie zobaczyć – powiedział generał.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
ale ma rację, tak może być i pewnie będzie, a to że tobie sie nie podoba, to juz co inego.
Artykuł w Guardian jest o robotyzacji armii, a tylko na końcu wspomina o aktualnej sytuacji i podobieństwach z XX w. Powyższy artykuł w GW ma dokładnie "odwrotne proporcje". To chyba można nazwać manipulacją?
Kogo obchodzi u nas robotyzacja brytyjskiej armii? A widm światowego konfliktu jest ważne dla wszystkich. Choć "artykuł" rzeczywiście jest jakimś potworkiem.
Owszem, jakieś brednie. Akurat obie wojny wybuchały, kiedy sytuacja gospodarcza w Europie była dość stabilna. Przed I wojną europejskie mocarstwa notowały wysoki wzrost gospodarczy. Przed wybuchem II było już po Wielkim Kryzysie i świat kapitalistyczny prosperował zupełnie nieźle.
Powyższy artykuł odnosi się do tekstu w skynews a nie w guardian!
Ale przed II wś rządy były już w rękach niebezpiecznych ruchów politycznych, które wypłynęły na fali wcześniejszego kryzysu. Co i teraz może nastąpić, bo rozmaici populiści i ideowi pogrobowcy Mussoliniego i Hitlera już przebierają nóżkami.
klikalność rządzi
Zapomniałem o najbardziej prawdopodobnym: zapewnienie klikalności. Tyle że chyba nie tędy droga...
Własne żądza klikalności wynosi do władzy ostatnich ch...ow :(
na razie dobrze (chociaż nie dla czytelników) idzie zastępowanie sztuczną inteligencją dziennikarzy
Wolałbyś, żeby koń spadał z ułana?
I jedno i drugie paskudne..!