W sierpniu i we wrześniu w samym Mińsku ofiarami brutalnych działań siłowików zostało co najmniej 1376 osób. Co trzeci pobity odniósł rany opisywane przez lekarzy jako „średniego i ciężkiego stopnia”. Ponad 600 mieszkańców białoruskiej stolicy zostało pobitych nie w czasie protestów, ale już po zatrzymaniu, w komendzie lub w areszcie Okrestino. Co najmniej trzy osoby zostały zgwałcone przez siłowików, jedna z nich była niepełnoletnia. Przeciwko siłowikom nie wszczęto ani jednego postępowania karnego.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ale Igora Stachowiaka nie da się zapomnieć. I jego oprawców też.
Przyjdzie rozliczenie i pokuta.
Bój to jest nasz ostatni
Krwawy skończy się trud
Gdy związek nasz bratni
Ogarnie ludzki ród!
Ale lepszy raz koniec ze strachem
niż strach bez końca.
Stań może na czele tego szturmu. Nie chcesz? Czemu?
Na pewno zmierzamy w tym samym kierunku. To tylko kwestia czasu.