Do ubiegłego weekendu w Peru koronawirusem zakaziło się 639 tys. 435 osób, a zmarło przeszło 28,5 tys. Codziennie przybywa po kilka tysięcy nowych zakażonych i sto kilkadziesiąt zgonów. To sprawia, że w 33-milionowym kraju śmiertelność na 100 tys. chorych przekracza 86 osób, najwięcej na świecie.
Władze Peru walczą z epidemią, jak mogą, i za kilka dni zamierzają rozpocząć testy kliniczne dwóch szczepionek – chińskiej i amerykańskiej. Chińscy eksperci z koncernu Sinopharm są w drodze do Limy, gdzie razem z peruwiańskimi specjalistami z uniwersytetu Cayetano Heredia próbnie zaszczepią 6 tys. ochotników. Podobne próbne szczepienia przeprowadzą w Peru lekarze ze specjalistami z amerykańskiego koncernu Johnson & Johnson.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze