Cecil Rhodes urodził się w Anglii w połowie XIX w. Tuż po studiach wyjechał do Afryki, gdzie dopracował się dominującej pozycji na rynku afrykańskich kamieni szlachetnych. Był też jednym z głównych sprawców włączania terenów południowej Afryki do brytyjskiego imperium – jego zaangażowanie spowodowało, że część terenów, na których dziś leży Zimbabwe, nazwano Rodezją.
Rhodes był nie tylko imperialistą, ale też rasistą – BBC cytuje jego słowa, że należy do „pierwszej rasy świata”, oraz fragment listu do przyjaciela, w którym zwierzał się, że „im większą część świata my zamieszkujemy, tym lepiej dla rodzaju ludzkiego”.
Wszystkie komentarze
Takie pomniki przenosiłbym do jakiegoś 'Parku Historii',
żeby zostały jako swoiste memento dla żyjących.
...
Wykonaj proszę eksperyment myślowy: wyobraź sobie że studiujesz w Oxfordzie i codziennie wchodzisz do budynku na którego fasadzie jest pomnik faceta, który uparcie twierdził, że Polacy to pod-ludzie, których powinno się wytłuc dla dobra ludzkości (Ale również ufundował stypendium dla uczelni.) Czy wtedy też byłbyś za pozostawieniem pomnika?
No ale pieniądze na ten fundusz stypendialny nie spadły z nieba. Pochodziły z eksploatacji Afryki subsaharyjskiej i pracy czarnych niewolników. Nikt nie zamierza likwidować Rhodes Scholarships, chodzi o pomnik.
Pozdrawiam, S.Skarżyński
*mieszkańców, niewolnictwo w Imperium Brytyjskim zniesiono na początku XIXw.
Jestem sobie to w stanie wyobrazić, ale oczywiście rozumiem i popieram potrzebę usunięcia pomników i wizerunków najbardziej kontrowersyjnych postaci. Rhodes był rasistą i wyzyskiwaczem, ale też filantropem i dobroczyńcą. Uznano, że jego winy przewyższają dobro. Gdyby to tak u nas... Tymczasem my czcimy mordercę Burego.
jak Ci pomnik nie pasuje na elewacji to znaczy, że jesteś durniem i nie powinieneś studiować.
Spoko... to teraz czekamy, az George Washington (wlasciciel niewolnikow) zniknie z banknotow, ulic i wszystkiego innego.
Jeśli będę mieszkał w Hamburgu, często będę widywał pomnik Bismarcka. W Kijowie widywałbym często pomnik Chmielnickiego, a w Petersburgu pomnik Katarzyny Wielkiej. Wszyscy ci ludzie nienawidzili Polaków i zrobili wiele, by ich utrzymać w niewoli i/lub pozabijać. To co, mam teraz jako Polak żądać, żeby je pousuwali, bo się czuję urażony...? Przecież to absurdalne.
- to zaraz, jego pomnik jest be, ale jego pieniadze sa cacy cacy?
Jak to ma ostatecznie dzialac?
Zamiast p. Rhodese'a należy postawić pomnik p. T'Challa z Wakandy.
Jak już zaklinamy rzeczywistość, to na całego!
Mam kandydata co obłudna poprawność polityczna powinna następnie oprotestować: piramidy! Ileż istnień ludzkich zginęło przy ich budowaniu - w tym zapewne sporo niewolników, a ludzie mają czelność jeździć tam i sobie sweetfocie robić!
Kolejna rzecz do oprotestowania: NASA, Musk i ich plany kolonizacji Marsa. Kolonizacji?!!?! Tylko skrajne rasisty mogą używać tak zdeprawowanego słowa jak "kolonizacja"!!! (to akurat nie jest żart - naprawdę są organizacje, które nawołują do zaprzestania stosowania słowa "kolonizacja")
Rhodes czy Washington?
Washington był właścicielem niewolników, Rhodos nie.
Washington miał dla Indian dwa rozwiązania - albo robią co on chce albo trzeba ich wytępić. Rhodos nie nawoływał do eksterminacji.
Jak osadnicy zażądali terenów w Ohio, Washington wysłał dwukrotnie armię by "usunąć" Indian, w 1791 i w 1794.
Dopiero po II Wojnie Światowej Europa zaczęła zwracać wolność swoim byłym koloniom.
Czyli, że murzynkę prześladowali inni murzyni? No nieźle...