Podczas kolejnej doby protestów w USA po śmierci George'a Floyda chwile hołdu dla zmarłego mieszają się z chaotycznymi starciami z policją.

Od San Francisco po Filadelfię Amerykanie znów zgromadzili się na ulicach, by wyrazić swój gniew po brutalnej interwencji białego funkcjonariusza w Minneapolis, podczas której zginął 46-letni ciemnoskóry George Floyd.

W niedzielę tysiące osób wzięły udział w marszu w Nowym Jorku. W Waszyngtonie zgromadzeni przed Białym Domem klęczeli, skandując: "Przestańcie zabijać czarnych ludzi".

Po zmroku demonstracje stały się bardziej gwałtowne. W Waszyngtonie protestujący rozniecili ogień w parku Lafayette i innych miejscach nieopodal Białego Domu. Policja potraktowała ich gazem łzawiącym.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Trump będzie dążył do konfrontacji co jeszcze bardziej zaogni protesty. Ten człowiek nie umie się cofnąć żeby uspokoić sytuację. Zrobi to co robi zawsze - nagada/natwittuje agresywnych ignoranckich głupot i tyle. Jak przez całą swoją prezydenturę.
    @Dead_Joe
    Oczywiście. Trump stara się wbić klin pomiędzy klasę średnią a Murzynami. Klasa średnia bardziej niż Trumpa boi się bowiem anarchii i przestępczości. Problem mają politycy Demokratów, bo klasa średnia i Murzyni to filary ich zaplecza społecznego.
    już oceniałe(a)ś
    2
    8
    @Azzo
    Wydaje mi się, że Demokraci w ogóle porzucili już język klasowy. Tak jak odpuścili klasę robotniczą, czyli ich tradycyjną bazę, którą przechwycili Republikanie, tak samo odpuszczą klasę średnią, która swoją drogą też się mocno prekaryzuje, a miejscami przechodzi nawet do kategorii "working poor". Myślę, że dyskurs rasowy to długoterminowa strategia Partii Demokratycznej. Mają w grupach mniejszości rasowych ogromną przewagę nad konkurencją, a prognozy demograficzne pokazują, że udział tych mniejszości w populacji będzie wzrastać (zwłaszcza dotyczy to Latynosów).
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @mareknufc
    Sam dyskurs rasowy to dużo za mało, aby wygrywać w USA wybory. Bo Latynosi czy Azjaci także aspirują do klasy średniej i bliżej im mentalnie do białych niż do Murzynów. Murzyni zaś w USA to tylko 13% populacji i opierając się na nich wyłącznie nie da się wygrywać wyborów. Szczególnie, że Murzyni mają także poczucie, że poparcie dla Demokratów w znikomym stopniu przekłada się na zmianę ich statusu społecznego. Nie bez powodu uważają, że Republikanie są jawnymi rasistami a Demokraci skrytymi.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @Azzo
    Skład demograficzny społeczeństwa amerykańskiego będzie się zmieniał. Musimy pamiętać, że cztery lata temu nawet Hillary Clinton, kandydatka wielkiego biznesu i bez poważnego programu społecznego, dostała 3 miliony głosów więcej niż Trump, ale przegrała przez ordynację większościową. Przy czym wśród wyborców białych Clinton dostała 37% głosów, a Trump aż 58%. Natomiast w głosowaniu powszechnym wygrała nad Trumpem właśnie dzięki głosom mniejszości.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @mareknufc
    Oczywiście, z tym, że obecne zamieszki mają raczej charakter społeczny niż rasowy - pytanie więc, czy kolorowa klasa średnia popierać będzie chaos niższych warstw społecznych czy w imię klasowej solidarności przyłączy się do białych. Jak już pisałem, moim zdaniem Chińczykom, Hindusom czy Latynosom bliżej mentalnie do białych niż Murzynów w USA>
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    @Azzo
    Ja bym powiedział, że słuszny gniew społeczny (tylko w ostatnich miesiącach - 30 milionów bezrobotnych) zostaje sprowadzony do problemy brutalności Policji wobec czarnoskórych przy absurdalnym założeniu, że Policja, która sama jest przecież zróżnicowana rasowo, szczególnie nienawidzi czarnoskórych i że każde spotkanie z Policją to dla Afroamerykanina właściwie wyrok śmierci.
    Skutek tego będzie taki, że zamiast odnieść się bezpośrednio do przyczyn frustracji protestujących ludzi, władza będzie walczyć z tematem zastępczym brutalności Policji wobec mniejszości rasowych.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @mareknufc
    Z tym wyrokiem śmierci to spore kłamstwo, no ale na pewno kontakty czarnych z policja są dużo mniej przyjemne niż kogokolwiek innego.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Azzo
    Przede wszystkim Hindusom i Chińczykom. Mam za sąsiadów prawie samym Chińczyków i nie wyobrażam sobie lepszego towarzystwa. Cicho, czysto, miło i bezpiecznie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jaki miły artykuł, ani słowa o radiowozach rozjeżdżających demonstrantów czy obezwładnianiu dziennikarzy na wizji.
    @luksz
    dokładnie

    theverge(dot)com/2020/5/31/21276044/police-violence-protest-george-floyd

    twitter(dot)com/JordanUhl/status/1266917228752056320?s=20
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @Nikodem Rafalski
    masakra, dzieki. posylajcie wszystkim te linki, niech sie swiat dowie, co tam sie naprawde dzieje
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Oczywiście widzę tu sporo komentarzy w stylu "Imperium upada". No więc w 1968 tak samo upadało. Upada, upada i upaść nie może. Bo tak właśnie wygląda kraj DEMOKRATYCZNY - czyli taki z wentylem dla wybuchowych emocji. Rozumiem, że uważacie system chiński i rosyjski za bardziej wartościowy, bo jak tam policjant zabije obywatela, to wszyscy cicho siedzą w domach, tak? :)
    @pedro.666
    Dokladnie. Klero-faszystowskie pisiory tak wlasnie uwazaja.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @duszpastuszek
    I do tego dążą
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    niby najpotężnejszy człowiek świata ucieka jak szczur do schronu przed swoimi obywatelami
    To wszysko psu na budę
    Imperium się sypie
    @zapad50
    'najpotężniejszy człowiek świata', mówisz o mandarynie Trumpie? Imperium to się już dwno posypało z chęci zysku i przez krótko wzroczność spójrz na daleki wschód tam jest aktualnie największe imperium czyli Chiny
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @zapad50
    W 1968 tak samo się sypało. I sypie się dalej :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Gdy tylko ruskie wybrali Trumpa to nie mialem watpliwosci, ze Stanom przyjdze sie zmierzyc z tarciamii niepokojami spolecznymi na tle etnicznym i rasowym. Ten facet jest secjalista od sklocania wszystkich ze wszystkimi. Trump jest zlem wcielonym oraz (mimowolnym?) pacholkiem Rosji a ciagle awantury sa Rosji jak najbardziej na reke.

    Juz po roku prezydentury Trumpa mocno podniosly glowy przerozne organizacje rasistowskie, ktorych prawie nie bylo widac i slychac przez poprzedzajacych 40 lat. Teraz znow zyja pelnia zycia i sieja nienawisc. Co bylo do przewidzenia - dzieki Trumpowi.
    @duszpastuszek
    To samo jest z naszym nsdapis
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    niech zostanie pacan w tym bunkrze iu juz nie wychodzi
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    Na Alasce policja i władze lokalne dołączyła do demonstrantów.
    Policja w wielu miejscach,, a więc na rozkaz z góry, atakuje dziennikarzy gazet i telewizji, również zagranicznych, kulami gumowymi, pepper spray i gazem. Zdjęcia dzienikarzy z ranami twarzy i nóg w bellingcat.
    @manka
    Na rozkaz z jakiej góry? Policja lokalna i stanowa podlegają w USA właściwym władzom lokalnym.
    już oceniałe(a)ś
    4
    6
    Bardzo to symboliczne: prezydent w samozadowoleniu obserwuje, jak miliarder wysyła w kosmos supernowoczesną rakietę, podczas gdy na dole płonie świat. Dystopijne bardzo.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2