Wybieranie rywala dla Donalda Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich trwa kilka miesięcy, ale kluczowy dzień przypada właśnie dziś. Dotąd mieliśmy do czynienia z przedbiegami: prawybory w Iowa, New Hampshire, Nevadzie i Karolinie Południowej były ważne z psychologicznego punktu widzenia, lecz czysto matematycznie dawały niewielu delegatów na lipcową konwencję, która formalnie wskaże kandydata.
Tymczasem we wtorek 14 stanów (oraz Samoa Amerykańskie i demokraci za granicą), w tym najludniejsze Kalifornia i Teksas, wybierze łącznie 1357 z 3979 delegatów, czyli mniej więcej jedną trzecią.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
"Biden, Biden, Biden, Biden... Biden, Biden.. jak pokonać Sandersa... Biden, Biden, Bloomberg...... Biden, Biden"
"- Łatwo jest gadać. Łatwo oszukiwać fałszywymi obietnicami. Gadanie o zmianie i rewolucji w naszym życiu... Potrzebujemy prawdziwych zmian teraz. To coś, co robiłem przez całą moją karierę - przekonywał Biden" - kwintesencja raka, który toczy amerykańską oligarchiczną już-prawie-nie-demokrację. Pracujcie prekariusze coraz ciężej za coraz mniej, a jak zachorujecie, to prywatny system ubezpieczeń zapewni, że albo umrzecie albo zbankrutujecie.
Trochę jak w ZSRR - ludzie zastanawiają się czy postawić na doświadczenie czy na młodosc...
Ameryka zawsze stawia na młodszego kandydata :) .