Jak istotną rolę na Węgrzech wciąż odgrywają organizacje pozarządowe, pokazuje sprawa przegranego głosowania nad kandydaturą Laszlo Trócsányiego na unijnego komisarza ds. rozszerzenia. We wrześniu poległ on podczas przesłuchań w Parlamencie Europejskim z powodu konfliktu interesów.
Rzecznik węgierskiego rządu Zoltán Kovács grzmiał wówczas, że to zemsta „sił proimigracyjnych”, które nie chcą Węgra w Komisji. Mało kto jednak zdawał sobie sprawę z tego, że duży wpływ na odrzucenie jego kandydatury miała jedna z węgierskich organizacji pozarządowych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze