Konwencja była wyrazem przekonania, że integracja musi się opierać nie tylko na fundamencie ekonomicznym, ale również na wspólnie wyznawanych wartościach.

Korzystanie z praw i wolności wymienionych w niniejszej Konwencji powinno być zapewnione bez dyskryminacji wynikającej z takich powodów jak płeć, rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne i inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie bądź z jakichkolwiek innych przyczyn” – to artykuł 14 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie.

Konwencja była efektem prac w Radzie Europy, organizacji międzynarodowej powołanej zaledwie półtora roku wcześniej, by nadać impuls procesowi zjednoczenia kontynentu. Była też wyrazem przekonania, że integracja musi się opierać nie tylko na fundamencie ekonomicznym, czego wyrazem była deklaracja Schumana ogłoszona sześć miesięcy wcześniej, ale również na wspólnie wyznawanych wartościach.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze