Niemieckie koncerny mają opóźniony zapłon także w kwestii sprzedaży online. Teraz lider rynku - VW - wyciąga ręce po marże dystrybutorów. Potencjalne oszczędności są zbyt kuszące.

Już Taycan powinien wszystko zmienić. Nowe elektryczne Porsche, właśnie zaprezentowane publiczności, osiąga 260 km/godz. i będzie kosztować powyżej 150 tys. euro. W ten sposób chce pobić amerykańskiego konkurenta, Teslę. Ale już w momencie składania zamówienia Porsche nie jest w stanie dotrzymać mu kroku. Bo, owszem, można skonfigurować sobie wymarzony egzemplarz Taycana przez internet, ale nie można go zamówić ostatecznym kliknięciem i czekać na dostawę, jak ma to miejsce w przypadku Tesli. Nie: trzeba z wydrukowaną konfiguracją udać się do najbliższego dilera Porsche.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Chyba się rozpłaczę.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    Odbiją sobie na serwisie...
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    A żonę / męża też sobie wybiorę z dostawą przez internet ? I po czternastu dniach zwrócę .
    pokolenie idiotów.
    @andrzejg52
    Mów o sobie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @andrzejg52
    Odpowiedź „B” :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0