Wiosną nie zapominamy o kulturze, wręcz przeciwnie. W europejskich miastach na odwiedzających czekają wystawy, koncerty, pokazy i to, co w cieplejsze dni lubimy najbardziej - festiwale. Od tych muzycznych, po te poświęcone kwiatom.

Wreszcie wiosna. Owszem, ciągle mogą nas zaskoczyć burze śnieżne albo poranny przymrozek, nie radzimy się też zbyt szybko rozstawać z czapką i szalikiem. Ale nie dajcie się państwo zmylić. Wiosna już jest, przynajmniej w kalendarzu. A skoro wiosna, to i coraz więcej okazji do spędzania czasu na dworze. I nie mówimy tu (tylko) o pikniku w parku czy weekendzie na działce. Zaczyna się sezon festiwali.

MAYRHOFEN. Festiwal muzyki elektronicznej

Zaczęliśmy od wiosny, ale co z tymi, którzy zimę żegnają z żalem? Tak, podobno takie osoby również istnieją. Od 20 lat w Mayrhofen, w austriackiej części Alp, specjalnie z myślą o nich organizowany jest festiwal muzyki elektronicznej i house Snowbombing. Tegoroczna, jubileuszowa edycja odbędzie się 8-13 kwietnia, a największymi gwiazdami będą Stormzy i Fatboy Slim. Wielbiciele tanecznych imprez nie będą się nudzić na zaśnieżonym stoku czy w igloo. A ci, którzy zmarzną, mogą się ratować w jednej z wielu okolicznych saun czy basenów z ciepłą wodą. Mimo dość wysokich cen – ponad 300 euro za wejściówkę na cały festiwal bez zakwaterowania – bilety znikają szybko jak śnieg w kwietniowym słońcu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze