Po wejściu do składu Sądu Najwyższego nominowanych przez prezydenta Donalda Trumpa Neila Gorsucha i Bretta Kavanaugh eksperci prawicowi (z euforią) i lewicowi (z trwogą) zapowiadali falę konserwatywnych orzeczeń. Miała ona zupełnie odmienić Amerykę kulturowo (prawa LGBT, aborcja, wolność religijna) i gospodarczo (prawa korporacji, regulacje ekologiczne, finansowanie polityki itp.). Ostatnie decyzje sądu wskazują, że zapowiadana rewolucja może nie nadejść.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Pytanie brzmi czy sędziemu wolno decydować wedle własnych poglądów narzucając tym samym swoje zdanie milionom ludzi? Moim zdaniem - nie. Sędzia ma i powinien kontrolować przestrzeganie prawa. Ale nie na żadnych kompetencji by narzucać innym swój światopogląd poprzez interpretacje prawa. A to właśnie robi i SN USA i TK. Myślę, że twórcy konstytucji USA wymyślając SN liczyli na bezstronność światopoglądową. No to się srodze zawiedli.
Systemu common law i wyrosłej na nim koncepcji judge made law nie wymyślili "twórcy konstytucji USA". Zresztą nawet w systemie kontynentalnym uznaje się, że przepis(y) prawa musi za każdym razem zinterpretowany przez sędziego w celu określenia treści normy prawnej, która ma zastosowanie w konkretnej sytuacji (omnia sunt intepretanda). Oczywiście interpretacja ta powinna zostać dokonana przy zastosowaniu określonych dyrektyw wykładni i reguł wnioskowania prawniczego. Jednak już to jaki rodzaj wykładni jest w danej sytuacji wystarczający (np. wykładnia językowa, systemowa, funkcjonalna itp.) i wynik tej wykładni może się różnic własnie w zależności od opinii sędziego w tej kwestii. Zresztą stosowanie prawa to nie matematyka tylko ars boni et aequi i ostatecznie opinia sędziego na to właśnie, co "dobre i sprawiedliwe" w określonej sytuacji, nigdy nie jest bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Teoretycznie tak, ale to że sędziowie narzucają swój światopogląd jest konsekwencją tego w jaki sposób politycy piszą przepisy. Skoro w Konstytucji są przepisy o charakterze niedookreślonym (np. W Konstytucji USA zakaz kar „wymyślnych i okrutnych”, albo zakaz pozbawiania obywateli „przywilejów i immunitetów im przysługujących” bez określenia czym te „przywileje i immunitety” są, a np. w Konstytucji RP przepis wytrych-potworek o „demokratycznym państwie prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”) to wiadomo, że każdy będzie to interpretował jak mu podpowiadają jego poglądy. Aby tego uniknąć przepisy musiałyby być jasne i precyzyjne bez klauzul generalnych, ale to już jest rola parlamentu.
"Dlatego system musi uniemożliwiać wybór na wysokie stanowiska sędziowskie ludzi bez znaczącego dorobku zawodowego, "ja takich ludzi w początkowym okresie naszej transformacji nazywałem ludźmi" bez adresu korospondecyjnego" bo rzeczywiscie nie mozna się było u nich odwołać do żadnych przekonań ,doswiadczeń a ich wiedza była bardziej niż mizerna.Dzisiaj jest tylu debili że już nawet ciężko się poruszać prawą stroną chodnika po prawej stronie ulicy aby nie być prze takich potrącany
Pewnych rzeczy nie da się dookreślić, co nijak nie oznacza że sędzia ma prawo narzucać swój światopogląd komukolwiek a to stało sie normą prawda?
No ale jeśli sędzia ma klauzulę generalną i to jeszcze bardziej o charakterze etyczno-moralnym lub ekonomicznym, a nie prawnym, jak np. "zasady sprawiedliwości społecznej", "zasady współżycia społecznego", "zasada zrównoważonego rozwoju", "społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa" (wszystkie znajdują się w polskim prawie) to będzie się kierował swoim światopoglądem? Przecież dla mnie co innego będzie "sprawiedliwe społecznie" niż dla kogoś innego i jeśli mam orzec o tym czy coś jest "sprawiedliwe społecznie" czy nie to niestety będę siłą rzeczy narzucał swój światopogląd.
A wolno ci to robić? Dla mnie w takich razach winna obowiązywać zasada in dubio pro libertate. Im mniej narzucam tym lepiej. To chyba rozsądne prawda!
Polska demokracja nie odbiega obecnie ju z od tej Ukraińskiej u schyłku Janukowicza.Wtedy USA prze Majdanem we wrześniu ptrezydent Niemiec pastor Gauck ogłosił bojkot olimpiady zimowej w Sochi ,potem inni przywódcy państw UE a Kongres USA zaplanował w budżecie 15 mld na budowę i umacnianie demokracji na (w )UKRAINIE te pieniądze popłynęły przez POLSKĘ ,którzy politycy Polscy byli najgorliwsi to mamy zdjęcia z MAJDANU Ii te zdjęcia będą długo funkcjonować ,tak samo długo jak funkcjonują inne kłamstwa.
jakbyś się wczytał dokładnie to w pewnych mediach doczytałbys się że jest antysemitą, pedoofilem, w dziciństwie dręczył zwierzęta a w młodości gwałcił masowo dziewice
Wielu obecnych komentujacych bardzo slusznie podaje przyklad Przylebskiej, bo niestety w takim kierunku to zmierza.
A czemu nie - "Sąd, który zmienia Amerykę. Z siedmioma nominatami nie-Trumpa w składzie" ?