Po niedzielnych wyborach oraz kampanii pełnej nieprawidłowości, oszustw i trupów 96 proc. miejsc w parlamencie zajmie rządząca Liga Awami. Nieśmiało protestuje tylko Zachód.

Bangladesz jest teraz „demokracją jednopartyjną – napisał indyjski komentator Kanchan Gupta. – Nie ma tam opozycji, która zasługiwałaby na to miano”.

Od junty wojskowej po wolność i demokrację

Od wywalczonej w wielkich bólach niepodległości w 1971 r. obywatele Bangladeszu 11 razy szli do urn. W rozmaitych okolicznościach politycznych: od junty wojskowej po wolność i demokrację. Przez pewien czas istniała tam dość niezwykła praktyka oddawania przed wyborami władzy w ręce gabinetu technicznego tworzonego przez najważniejsze partie, co miało zapewniać uczciwy transfer władzy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Do takich wzorców nawiązuje Kaczyński - też chciałby być silną premier i liderką popularnej partii. Tyle, że źle wybrał kraj, który pragnie zbawić.
    @kaczmarek
    Chyba nie od takich, bo tam jednak i gospodarka pędzi, i opieka zdrowotna lepsza, i biedy mniej. U nas odwrotnie to idzie...
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @kaczmarek
    "Tyle, że źle wybrał kraj, który pragnie zbawić."
    No źle. I dlatego robi z tym krajem co chce.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Bangladesz w Polsce?
    już oceniałe(a)ś
    23
    1
    Ciemny Lud może się obudzi i nie będzie Bangladeszu w Polsce bo Budapeszt już doganiamy
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Ewidentnie wygląda to na element światowej rywalizacji dwóch systemów ustrojowych - USA vs Chiny.
    Chiny udowodniły, że Związek Radziecki był tylko wypadkiem przy pracy.
    Wiele krajów - nie tylko Bangladesz - próbuje kopiować "model chiński". Idą zmiany..
    @_jajakobyly
    40 lat to zbyt krótki okres na udowodnienie przez Chiny, że Związek Radziecki był tylko wypadkiem przy pracy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gorzej niż w Polsce! Ciekawe czy tam też przyjął się powszechny zwyczaj obchodzenia urodzin Hitlera?
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Co się dzieje z tym światem ? Najpierw Polska teraz Bangladesz. Dobrze, że przynajmniej Ukraina i Niemcy są demokratyczne.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Ale jakie maja niskie koszty pracy... Henryka Bochniarz i Jeremi Mordasewicz, kibicuja wladzom Bangladeszu...
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    "Choć populacja kraju urosła 2,5-raza – do 170 mln..."
    Od 1992 roku?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0