Ufundowany przez George'a Sorosa Uniwersytet Środkowoeuropejski został wyrzucony z Budapesztu pod naciskiem węgierskiego rządu. Amerykański ambasador, który miał do tego nie dopuścić, bagatelizuje sprawę i nazywa Orbána "swoim przyjacielem".

– To sprawa bez precedensu. Dotychczas nie zdarzyło się, by amerykańska instytucja została zmuszona do opuszczenia kraju, który jest członkiem NATO. To zarazem europejska instytucja, która została wyrzucona przez jedno z państw członkowskich Unii Europejskiej – podkreśla Michael Ignatieff, rektor Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego (CEU).

Uczelnia straci na Węgrzech prawo do działalności dydaktycznej od stycznia 2019 r. Ale już od tego roku akademickiego nowy nabór prowadzony jest wyłącznie w nowej siedzibie w Wiedniu.
icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    No panie Cornstein, może teraz przyznamy Orbanowi olimpiadę i napiszemy, jaki to na Węgrzech "ordnung", jak ładnie defilują itd. Ważne, że zarobił pan parę forintów.
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    Ambasador jak z koziej d trąba.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    William Cornstein - niedouczony dziadyga czy kolega Putina...?
    Podobno zarządzał i prowadził wydzierżawione działy drobnej biżuterii w dużych domach towarowych w Stanach Zjednoczonych...
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Niestety niektórzy nominaci Trumpa, którzy nie są zawodowymi dyplomatami a ich horyzont ogranicza się do prowadzenia sklepu jubilerskiego (z całym szacunkiem dla tej profesji), wystawiają jemu samemu ale też Ameryce fatalne świadectwo. A Węgry zgodnie ze swoją historią i tradycją brunatnieją dalej. To nie jest kraj europejski, jeśli już o tylko geograficznie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Trump nienawidzi Sorosa, niewykluczone ze gra swoje przyglupie gierki. W kazdym razie wyglada ze Polska dostala lepszy typ amabasadora. Przynajmniej na razie. A swoja droga Orban ksztalcil sie w Oxford dzieki fundacji Sorosa. Teraz innym odbiera podobna mozliwosc dla politycznych zyskow. Kanalia.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Póki co, wygląda na to, że nam się trafił lepszy model.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0