Prawdziwego pecha ma węgierski premier Viktor Orbán, który przed wyborami parlamentarnymi 8 kwietnia dokłada starań, by nastraszyć wyborców wizją masowego napływu imigrantów z krajów muzułmańskich, jeśli w głosowaniu zwyciężą rywale rządzącego Fideszu. W ostatnich dniach media kolejno ujawniają fakty, które podważają wiarygodność jego propagandy. Najpierw okazało się, że rząd Fideszu za grube pieniądze sprzedawał prawo pobytu na Węgrzech (a więc w całej strefie Schengen) Syryjczykom podejrzanym o terroryzm. Teraz zaś francuski tygodnik publikuje pismo samego Orbána sprzed 30 lat, w którym lider Fideszu prosi George’a Sorosa o stypendium.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A DUZY MATEUSZEK POLECIAL JAKO PIERWSZY DO ORBANA. WSTYD, HANBA.
No niestety, to jedyna nadzieja pisich na międzynarodową kooperację...
Kraść? Trzepać!
Gdyby PIS, GPWINOWCY I ZIOBROWCY teraz wygrali, to powiem glosno, ze POLSCY TO PUSTY NAROD.
Orban też przegra z kretesem na własną prośbę
Nie dziś i nie jutro. Jest po prostu mądrzejszy niż PiS.
i dlatego sfalszuja wybory?
Widać, że wielu zdrowo zabalowało. Czy naprawdę ktoś wierzy, że praca magisterska i cytowanie Michnika komuś, wlącznie z Orbanem, szkodzi? Po kefirku z rana, a nie piwo, jak śmietana.
Ale srebrna to nie cały zysk
JAREK ZE SWOJA BANDA, WYKRECA NUMER POLAKOM.
FIDESZ ma poparcie ok. 50% i szans na to nie ma za wielkich. Ale Orban nie może być już tak zupełnie spokojny. A PiS to już w ogóle... Podejrzewam że tam robią w portki i wołają do Jarozbawa żeby coś zrobił. Ale on nic nie zrobi bo nie umie. I dobrze.
Wysoki jak brzoza A głupi jak koza
Dostałeś minusa za zdziwienie. Pokładałeś w MM jakieś nadzieje?
Po dolaczeniu sie Morawieckiego,Putinowi pozostaje pozycja czwartego blizniaka.