Prezydenta USA zdenerwowały opublikowane fragmenty książki Michaela Wolffa "Ogień i furia: wewnątrz Białego Domu Trumpa". A zwłaszcza wypowiadający się w niej bez ogródek Steve Bannon, do niedawna szara eminencja Białego Domu. "Postradał rozum" - napisał o nim Trump.

Przyczyną gniewu Trumpa jest opublikowanie przez amerykańskiego dziennikarza Michaela Wolffa w dzienniku „Guardian” fragmentów książki „Ogień i furia: wewnątrz Białego Domu Trumpa”. Książka składa się z ponad 200 rozmów z najbliższymi ludźmi Trumpa – w tym z Bannonem. Ma się ukazać 9 stycznia.

„Wiele fałszywych twierdzeń”

W czwartek prawnik Trumpa wysłał notę do Wolffa i wydawcy Henry Holt and Co., domagając się wstrzymania publikacji książki oraz nierozpowszechniania jej fragmentów czy omówień (dotąd opublikowały je m.in. „Guardian” i „NYTimes”).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Mocarstwo stało się pośmiewiskiem. Sic transit gloria mundi.
    @lnd16
    Tak chciał lud. Bo naoglądał się FoxNews i naczytał Breitbarta. A republikanie się cieszyli ze sobie wychowali ciemną sektę która wszystko kupi. Maja za swoje. Powinni zniknąć jako siła polityczna.
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    @tksiazek
    Istotnie! Republikanie to nowe wcielenie mafii.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @tksiazek
    ach ta tesknota za jedna Partia....
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @yogi&ranger
    Może twoja... Bo jest jasne, że prawicowych republikanów zastąpiłaby na scenie politycznej inna prawicowa siła - może bardziej cywilizowana...
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Ten pie...ny psychol, sprowadził debatę w USA do 100 słów. Takiego idioty Ameryka prezydentem nie miała.
    Za każdym razem ten pajac bredzi - jestem największy, najważniejszy, wygrałem największą ilością głosów (chociaż przegrał), wszyscy przede mną to prezydenciki.
    Tego świra nie da się oglądać ani czytać.
    Po wyborach w tym roku do Kongresu, republikańskie świętoszki na pokaz stracą większość i demokraci odsuną od władzy tego kretyna.
    @pogo22

    100 słów? Prędzej 140 znaków.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @pogo22
    Kudos za tresc pogo22 choc nie mowilbym jeszcze hop przed wyborami. Coraz czescie zaluje, ze nie pojawil sie jeszcze ktos taki jak Hinckley Jr. :-)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Nawet jeśli uważasz, że to nie było zdradzieckie, niepatriotyczne albo po prostu kretyńskie – a ja myślę, że było wszystkim naraz – to i tak ktoś powinien wtedy natychmiast zadzwonić po FBI” – tak Bannon komentuje tę sprawę w książce."
    ***
    No coz, podzielam opinie Bannona - od dawna. To samo dotyczy tajnego spotkania Trumpa (nie bylo amerykanskiego tlumacza} z Kisljakiem i Lawrowem, w Bialym Domu. Szkoda, ze i o tym nie napomknal Bannon.
    @duszpastuszek
    banon jest z tego samego pudelka putlerowskich pacynek. tez robi wszystko zeby zdestabilizowac kraj.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "zwłaszcza że Wolff „w wielu miejscach nie cytuje żadnych źródeł”. " - paradne są te żale. Do tej pory Donaldek opowiadając czy tweetując kolejne swoje bzdury jakoś nie dbał o podawania źródeł
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Jak tu mieć szacunek dla amerykańskiej demokracji, gdy rządzi facet, który dostał przeszło 2,8 mln głosów mniej niż konkurentka? To samo zdarzyło się, gdy Gore przegrał z młodym Bushem. Dlaczego takie "przypadki" zawsze umożliwiają rządy prawicowym popie...ńcom? Nie potrafią już wygrywać jak Ronald Reagan?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Okazuje sie, ze Trump jest semiliterate, nie potrafi czytac, a lektor, ktory mu czytal konstytucje musial stanac na czwartej poprawce.
    Nie tylko Tillerson, ale niemal wszyscy jego wspolpracownicy (Mnuchin, Cohn, McMaster itp) nazywaja go moronem, shithead itp.

    Trump podobno zawsze marzyl o uznaniu ze strony Putina, ale Putin go ignorowal jako drugorzednego developera az do momentu, kiedy Trump wyszedl na czolo republikanskich kandydatow. Wtedy Putin uruchomil swoja kampanie na rzecz Trumpa.

    Dobre zrodla o ksiazce Wolffa: New Yorker, yahoo.com.

    Jego (nie)poczytalnosc dyskutuje grupa senatorow (w tym jeden reublikanski) z psychiatrami m. in. Brandy Lee.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Ojcowie założyciele USA wprowadzili system głosowania pośredniego - przez elektorów - ponieważ nie całkiem wierzyli w demokrację, obawiali się, że lud może wybrać populistę. Elektorzy mieli głosować zasadniczo zgodnie z wolą wyborców, ale jednak kierując się rozsądkiem.

    Czas pokazał, jak bardzo ten system zawiódł (w bezpośrednich wyborach wygrałaby Clinton - miała większość głosów).
    @kuba_wu
    "ponieważ nie całkiem wierzyli w demokrację"
    No nie wiem. Może rolę odegrało też to, że w tamtych czasach najszybszym środkiem transportu osób i informacji był koń. Bez delegatów całe wybory trzeba by było powtarzać, gdyby w międzyczasie któryś z kandydatów zmarł lub się wycofał. Znakomita okazja do nadużyć. Dzisiaj to już nie grozi, ale bałwochwalstwo Ojców Założycieli skutecznie odstrasza polityków od jakiejkolwiek dyskusji o zmianach. Wspomniany Breitbard nawyzywałby ich od komunistów i lewaków i na tym by się skończyło. Skończy się polaryzacją jak w Polsce, na obóz preferujący argumenty i obóz preferujący wyzwiska.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    I to jest największy autorytet naszej skretyniałej pislandii.
    Czas ich wszystkich wy.....słać tam gdzie ich miejsce.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1