Mieli być elitą swojego kraju, dziś próbują zbudować nowe życie za granicą. Od czasu przejęcia władzy przez Hugo Chaveza w 1999 r. już dwa miliony świetnie wykształconych Wenezuelczyków opuściło swoją ojczyznę.

Gdy w 1994 r. świeżo upieczeni absolwenci liceum Ceapucv w Caracas opuszczali mury szkoły, każdy z nich miał wielkie plany. Większość wiązała przyszłość z Wenezuelą. Bogaty w ropę naftową kraj wciąż stwarzał wtedy mnóstwo możliwości, choć populistyczny, antyestablishmentowy ruch Hugo Cháveza rósł w siłę.

Ponad dwie dekady później Wenezuela – jedna z najstarszych demokracji w regionie – przekształciła się w dyktaturę; jeden z najbogatszych krajów Ameryki Łacińskiej stał się jednym z najbiedniejszych; z kraju, do którego kiedyś przybywali imigranci, dziś ludzie próbują uciec.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W Polsce przyzwyczajamy się do inflacji, artykuły spożywcze drożeją z dnia na dzień, inwestycje spadają. Jak w soczewce widać po dwóch latach rządów PiS syndrom grecki.
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    Oto co może nas czekać. Mechanizmy są te same.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    W Potato Republic of Bolanda też tak będzie, tylko szybciej - nie mamy ropy.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    My fundujemy sobie dokładnie to samo.
    "Co się stało z naszą klasą..." - pamiętacie?
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Boję się, że za dwie dekady takie artykuły będą pisane o Polsce.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Bylem w Wenezueli rok temu. Czulem sie troche tak jakbym przeniosl sie do Polski czasow mojej mlodosci tj. do lat 80-tych. Gospodarka jest kompletnie zrujnowana ale to przepiekny kraj i naprawde fajni ludzie (a w kazdym razie tacy sa ci wszyscy, ktorych mialem okazje spotkac). Trzymam za nich kciuki bo chyba nic wiecej nie da sie zrobic.
    @pavot
    a w Polsce ludzie nie sa fajni?
    już oceniałe(a)ś
    0
    5
    Powiedziałbym żeby ci wspaniali ludzie przyjechali do Polski ale nasz kraj tez oPISiał więc perspektywy rozwoju się kończą no i trochę strach się pokazać w Polsce na ulicy gdy jesteś zbyt ciemnej karnacji wszak Polska to kolebka białej cywilizacji.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    ‘Gdy roczniki z końca lat 70. wchodziły w dorosłość, Wenezuela zaczęła chylić się ku upadkowi.’

    W Polandzie podobnie. Pokolenia wychowane w komunie urzadzaja rzeczywistosc.
    @CaliforniaKen
    Pislamska droga do upodobnienia Pislandii do Grecji i Wenezueli.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0