Największe demonstracje od czasu obalenia w Rumunii dyktatury Nicolae Ceausescu mogą się skończyć dymisją rządu.

Polityczne trzęsienie ziemi trwa w Rumunii od dwóch tygodni, a jego apogeum przypadło w niedzielę, gdy na ulice wielu miast wyszło ponad pół miliona ludzi. Takich protestów 20-milionowy kraj nie pamięta od czasów obalenia komunizmu. Demonstrujących wspiera bezpartyjny prezydent Klaus Iohannis, który we wtorek ma wystąpić z orędziem przed obydwoma izbami parlamentu. W środę zaś, na wniosek opozycji, ma być głosowany wniosek o wotum nieufności dla rządu.

Zaprzysiężony w styczniu gabinet, na którego czele stoi Sorin Grindeanu, popadł w tarapaty, przyjmując dekret znoszący kary więzienia i ograniczający wyroki już zasądzone – ale i przyszłe – wobec polityków. Głównym jego beneficjentem byłby Liviu Dragnea, przywódca rządzących socjaldemokratów (PSD). To on miał stanąć na czele rządu, ale na zaprzysiężenie go nie zgodził się prezydent Iohannis.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    This pic is actually from the counter-protests organized by the Socialists, the ruling party., with a couple of hundred people, some paid to attend. The real anti-government protests are in a different location, with a peak at 200.000 people. Don't know how the photographer could have it so upside down :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Rumun potrafi.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    powinniśmy wziąć przykład od Rumunów i pogonić PiS gdzie pieprz rośnie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Chciał Kaczyński Budapesztu, zróbmy mu Bukareszt!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    eeeech, żeby u nas też
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    ZAraz zaraz, ułasakwienie przez partyjnych kolegów? Skąd my to znamy? Ale Rumuni przynajmniej mają prezydenta, a nie dmuchaną kukłę ze zdalnie sterowanym długopisem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Rumuni sie nie patyczkuja. Swojego naczelnego komucha ukatrupili, podczas gdy nasi socjalistyczni tyrani spoczeli w spokoju na Powazkach, zamiast zawisnac na sznurku. Zmarnowalismy okazje na zamkniecie sowieckiego rozdzialu historii Polski o teraz sie za nami wloka jakies ustawy o cieciu emerytur SBkom itp. A mozna to bylo zalatwic radykalnie w '89tym i miec z tym raz na zawsze spokoj.
    @p_hra Polecam najpierw się dokształcić w historii XX w. drogi "wieszatielu", a potem wypisywać posty. Uniknie się plecenia bzdur. Ceausescu został pospiesznie rozstrzelany tylko po to, by partyjna nomenklatura, która w ostatniej chwili się od niego odwróciła, mogła bez problemów przejąć władzę.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @wenzel2 Nawet dość powszechne są u nich opinie, że było to niepotrzebne i trzeba było zrobić zmiany pokojowo, ale z rozliczeniem korupcji.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @p_hra Nieśmiało przypominam, że w Polsce komunizm, zdrada narodowa oraz służba w Wermachcie są genetycznie dziedziczne więc o zamknięciu jakichkolwiek rozdziałów historii nie może być mowy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    UCZMY SIĘ OD RUMUNÓW bo PODŁA ZMIANA WKRACZA DO MOJEGO SRACZA
    już oceniałe(a)ś
    0
    0