Mieszkańcy stolicy Chin powitali pierwszy dzień nowego roku w oparach duszącego smogu - to efekt masowego odpalania petard poprzedniej nocy. Mieszkańcy Mongolii też walczą ze smogiem, demonstrując mimo siarczystego mrozu.

Jak każe stara chińska tradycja, Chińczycy odstraszają tego dnia hukiem złe duchy. Nie powstrzymują ich zakazy urzędowe ani ostrzeżenia w mediach.

W sobotę pekiński urząd ochrony środowiska poinformował, że poziom stężenia szkodliwych mikrocząsteczek o średnicy 2,5 mikrometra osiągnął najwyższy poziom od pięciu lat. Nie pomogła ogłoszona w 2014 r. przez Pekin wojna przeciwko zanieczyszczeniom, na którą państwo przeznacza znaczne fundusze. „Zielona rewolucja” ma powstrzymać katastrofę środowiska, efekt trzech dekad turboładowanego wzrostu kosztem przyrody. Od czasu jej rozpoczęcia Pekin zamknął lub przeniósł do innych prowincji setki szczególnie trujących fabryk i ciepłowni węglowych, zaczął karać trucicieli, a nawet powołał do życia specjalną policję antysmogową.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    647 mikrogramów na metr kwadratowy. A ile na metr sześcienny ? Nie piszcie głupot w artykule.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Niech urodzą jeszcze ze 2 miliardy dzieci. Wiadomo - im więcej tym lepiej. To oczywiście sarkazm. W końcu zdechniemy wszyscy bo się udusimy na tej ciasnej, zasyfionej planecie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    ".... Według raportu opracowanego przez Państwową Komisję Ludności i Planowania Rodziny w 2020 w Chinach będzie 30 mln więcej mężczyzn niż kobiet......" W polityce jednego dziecka usuwano ciąże głównie dziewczynek, jako mniej przydatne dla Państwa. Ciekawe co zrobi te stado kawalerów... (dla chińczyka zdobycie białej żony graniczy z cudem...)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    dotarło do Chińczyków - do niedawna "szyszek do kwadratu" - a do naszej chyba nigdy nie dotrze. winne będą pyłki drzew i pustynny piasek z Afryki.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0