Samolot pasażerski z 81 osobami na pokładzie rozbił się w Kolumbii. Na pokładzie była między innymi brazylijska drużyna piłkarska.

Kolumbijski urząd ds. lotnictwa podał, że sześć osób przeżyło. Reszta zginęła. Samolot rozbił się na górzystym obszarze. Na pokładzie było 72 pasażerów i dziewięciu członków załogi.

- To ogromna tragedia - podkreślał burmistrz Medellin Federico Gutierrez w rozmowie z Blu Radio.

Samolot British Aerospace 146 czarterowej linii LaMia wyleciał z Sao Paulo w Brazylii o 15.35 lokalnego czasu. Miał międzylądowanie w Santa Cruz de la Sierra we wschodniej Boliwii. Stamtąd miał dotrzeć do Medellin w Kolumbii. Według służb lotniska z Rio Negro w Kolumbii ok. 22 załoga samolotu zgłosiła problemy techniczne. Do katastrofy doszło w rejonie Cerro Gordo w Kolumbii.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej