Jesienią 1942 r. Josef Knoflach, ogrodnik ze wsi Patsch na przedmieściach Innsbrucku, wsiadł na cudzy rower i pojechał szukać żywności u sąsiadów. Ukradł pół bochenka chleba, pół kilo cukru, słoninę i ser. Zatrzymała go żandarmeria. Oskarżony o kradzież roweru i włamanie stanął przed Sondergericht, sądem specjalnym, który w III Rzeszy w przyspieszonym trybie orzekał w sprawach karnych. Domokrążca Karoline Hauser nielegalnie kupiła kartki na tekstylia. Przed sądem specjalnym odpowiadała za szkodnictwo. Antona Rathgebera przyłapano zaś, jak ze skrzyni leżącej w gruzach zbombardowanego domu wyciągał stare ubrania. Zarzut: szabrownictwo.
Wszystkie komentarze