Stan prezydenta Islama Karimowa jest na tyle poważny, że już rozpoczęła się walka o władzę - mówi "Wyborczej" znany uzbecki opozycjonista Muhammad Salich.

"Rada ministrów informuje, że prezydent Islam Karimow przebywa w szpitalu. Zdaniem specjalistów badania i leczenie potrwają jakiś czas" - głosi lakoniczny komunikat rządowy z soboty. Nie podano, co dolega Karimowowi ani kto sprawuje władzę w czasie jego nieobecności. Niezależne portale donosiły już w sobotę, że prezydent miał wylew. W poniedziałek ich informacje potwierdziła na Facebooku młodsza córka głowy państwa Lola Karimowa-Tilajewa.

78-letni prezydent już wcześniej miał problemy zdrowotne i zdarzyło mu się zniknąć na kilka tygodni, ale teraz po raz pierwszy poinformowano o tym w rządowych mediach.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    kaczor też nie wygląda najlepiej, w razie czego (nie życzę mu tego) u nas też czekałaby nas wojna klanów. tylko to wszystko takie miernoty, że nie ma faworyta.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Uzbekom to się udało! Kiedy naszego dyktatora odwiozą erką na reanimację?
    już oceniałe(a)ś
    11
    11
    Jednym słowem krew go zalała :) Taki los powinien spotkać każdego o zapędach dyktatorskich !
    już oceniałe(a)ś
    5
    6
    moze by zadzwonili do tego z Zimbabwe, to moze by cos doradzil..
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    Jeszcze trochę i u nas może być zbliżony ustrój...
    już oceniałe(a)ś
    13
    17