Boris Johnson, były burmistrz Londynu, charyzmatyczny przywódca zwolenników wyjścia z Unii Europejskiej, nie będzie ubiegał się o fotel premiera. Czy zasiądzie na nim konserwatywny ideolog czy nowe wcielenie Żelaznej Damy?

Tradycji stało się zadość. Brytyjscy politycy, którzy doprowadzali do upadku premierów, nie przejmowali po nich schedy. Tak samo będzie w przypadku 52-letniego Johnsona, którego krytycy z lubością porównywali do Donalda Trumpa, słynącego z kontrowersji republikańskiego kandydata na prezydenta USA. Ich zdaniem Johnson zrobił Wielkiej Brytanii to, co Trump może uczynić Stanom Zjednoczonym. Doprowadzając w zeszłym tygodniu do Brexitu, skompromitował kraj i wystawił go na gigantyczny szwank. A teraz wymiguje się od odpowiedzialności.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nieskrępowana Brytania będzie mogła konkurować ceną pracy z Indonezją cz Wietnamem. To oznacza np. zniesienie płacy minimalnej i ochrony praw pracowniczych. Nie będzie unijnej ochrony praw konsumentów. Konflikt między ekonomicznymi regułami globalnej konkurencji a chęcią utrzymania dotychczasowego poziomu życia doprowadzi do destabilizacji wewnętrznej polityki. Wyspy już nie będą atrakcyjnym krajem dla imigrantów. Zacznie się emigracja i obecny problem brexitowców,czyli obcy, sam się rozwiąże.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Beexitu nie będzie, ponieważ Brexit nie jest opłacalny dla UK i dla UE. Trudno sobie wyobrazić premiera UK wiedzącego o tym, że Brexit dla UK przynosi więcej strat niż korzyści, a pomimo tego chcącego wyprowadzić UK z UE. Trudno sobie wyobrazić brytyjskich polityków, bardzo pracowicie negocjonujących w ciągu dwóch lat, warunki handlu z UE i dostęp do wspólnego rynku UE, tylko po to, żeby uzyskać gorsze warunki handlu z UE i gorszy dostęp do wspólnego rynku UE niż mają teraz. To są jakieś kompletne absurdy.
    @arawin Oczywiscie ze to sa absurdy i oni tez to wiedza. Wywolali refeferendum dla doraznych partyjnych celow nie wierzac ze go wygraja. Az tu nagle ooops, mleko sie wylalo. W UK nie do pomyslenia jest postapienie wbrew wynikom referendum. Nawet jesli to oznacza nie tyle strzelenie sobie w stope ale strzelenie sobie w leb.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @arawin Przekonaj jeszcze proszę Jarka i Beate.!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0