Prezydent USA Barack Obama uważa, że światowi przywódcy mają prawo niepokoić się z powodu przypuszczalnej nominacji Donalda Trumpa na kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta, bo wykazuje się on ignorancją w sprawach światowych.

Obama jest jednym z uczestników szczytu G7, który odbywa się w Japonii. Podczas konferencji prasowej lider USA wyraził opinię, że światowi przywódcy mają powód, by niepokoić się z powodu tego, że Trump przypuszczalnie zostanie kandydatem Republikanów w wyborach prezydenckich.

Zdaniem Obamy wypowiedzi Trumpa pokazują jego niewiedzę w sprawach międzynarodowych, a światowi przywódcy, którzy są nimi nieraz "wstrząśnięci", nie wiedzą, jak bardzo poważnie powinni je traktować.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Bartosz T. Wieliński poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czy w takim razie pani Mazurek czy inna Wiśniewska nie powinny nazwać Obamę zdrajcą, co donosi na swój naród? A ta nowa, wicePawłowicz nie powinna wezwać fryzjera, żeby mu ogolił głowę? Swoją drogą zastanawiam się, czy to przemyślna taktyka, najbardziej agresywne i najgłupsze wypowiedzi wkładać w usta kobiet?
    @jerjar Tu akurat byś się zdziwił, choćby Fox News był pierwowzorem dla Republiki czy obecnej TVPiS :).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0