Do pierwszego zamachu doszło w środowy wieczór w stołecznej Ankarze. W dzielnicy rządowej eksplodowała wypełniona materiałami wybuchowymi ciężarówka. Na miejscu zginęło 28 osób, w większości tureckich żołnierzy. Ponad 60 osób zostało rannych. Do drugiego zamachu doszło natomiast w czwartek w Diyarbakir na południowym wschodzie Turcji, największym mieście zamieszkanym głównie przez Kurdów. Podczas przejazdu autobusu z żołnierzami zdetonowana została domowej roboty bomba. Sześciu zginęło, a kilkunastu odniosło obrażenia.
Wszystkie komentarze