Imigranci, uchodźcy będą traktowani jako studenci wizytujący, nie będą musieli płacić czesnego ani innych opłat za zajęcia. Co więcej - jak informuje gazeta "Handelsblatt" - uniwersytety zamierzają płacić studentom za transport oraz za podręczniki do nauki. Wszystko po to, by imigranci mogli w przyszłości zasilić niemiecki rynek jako wykształceni i wykwalifikowani pracownicy.
- W przeszłości debatę o imigracji napędzał strach. Ale teraz ludzie widzą, że imigranci stanowią wartościową część rynku pracy. Obecnie skupiamy się na tym jak lepiej wykształcić młodych ludzi, by pochodzenie nie wpływało na ich szanse - mówiła Aydan Özoguz, komisarz ds. imigracji współpracująca z Angelą Merkel.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze