Czy głód może wrócić do Korei Północnej? O poprzedniej, zatajonej klęsce głodu na przełomie wieków świat dowiedział się z dużym opóźnieniem. Koreańczycy, którzy uciekli do Chin, opowiadali o ludziach umierających na dworcach, o sierotach, które na nielegalnych bazarach zbierały ziarnka ryżu z ziemi, i o telewizyjnych lekcjach gotowania potraw z trawy.
- W Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej szykuje się nowa katastrofa humanitarna - ostrzegł w czerwcu specjalny wysłannik ONZ ds. praw człowieka Zeid Ra'ad Al. Hussein. - Wzywamy wspólnotę międzynarodową, by przyszła z pomocą KRLD i stanęła u jej boku w walce z tym, co zapowiada się jako bardzo poważna klęska głodu - powiedział Al. Hussein telewizji CNN.
Wszystkie komentarze