Nie było to przewidziane w programie - udział premiera miał się ograniczyć do wystąpienia i wygłoszenia przemowy. Jednak Modi, który od lat uprawia jogę, zaskoczył wszystkich. Gdy skończył mówić, zdjął okulary, rozłożył matę i zaczął się wyginać i rozciągać.
Ubrany na biało, z szarfą w kolorach hinduskich na szyi wykonał płynnie "połówkę wielbłąda" i "kobrę" - figury starożytnej hinduskiej sztuki ćwiczeń i medytacji. Występ zakończył "krokodylem" i "wypuszczaniem wiatrów".
Wszystkie komentarze