Jak podaje CNN, więźniowie odebrali strażnikom broń, po czym w czasie zamieszek zabili pięciu lub - jak twierdzi agencja AP - sześciu z nich. Zginęło też 30 więźniów, którzy starli się z funkcjonariuszami.
Do buntu i ucieczki doszło w piątek w więzieniu w Al-Khalis na północy Bagdadu.
Wśród 40 więźniów, którzy zbiegli, jest dziewięciu oskarżonych o terroryzm.
CNN podaje też, że oprócz ofiar więziennych zamieszek w ostatni piątek w Iraku zginęło 11 ludzi, a 15 zostało rannych w eksplozjach dwóch samochodów pułapek. Ładunki wybuchowe zdetonowano na handlowych ulicach miasta Baladrouz w godzinach szczytu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze