Oto, co o dzisiejszym święcie pisze Aleksandr Prochanow, pisarz, prawosławny stalinista, który w putinowskiej Rosji jest kreowany, jeśli nie na proroka, to na jednego z głównych państwowych kaznodziei:
"Dziś zwycięstwo dla nas jest wielkim świętem religijnym, dziełem ozdobionym religijnymi wyobrażeniami o świecie, jego losach i wartościach. Wojna święta, zwycięstwo święte, naród-zwycięzca w tej wojnie, jest narodem świętym, on jest oświecony świętymi sakramentami i świętymi postępkami. Ta świętość spoczęła na wszystkich - i na szeregowym i na generalissimusie.
Wszystkie komentarze