Rząd Norwegii zgodził się na przeprowadzenie dużych ćwiczeń NATO u swoich wybrzeży, zaznaczając, że są "istotne" w świetle ostatnich wydarzeń na wodach terytorialnych Finlandii i Szwecji. Manewry, podczas których testowane będą procedury zwalczania okrętów podwodnych, rozpoczną się w przyszłym tygodniu.

W ćwiczeniach "Dynamic Mongoose", które trwać będą od 4 do 13 maja wezmą udział siły 10 państw NATO: Francji, Hiszpanii, Kanady, Niemiec, Norwegii, Stanów Zjednoczonych, Szwecji, Turcji, Wielkiej Brytanii oraz Polski.

- Norwegia jest zależna od NATO. Dlatego też ważne jest, że NATO będzie ćwiczyć na naszym terenie. Daje nam to możliwość trenowania z naszymi najbliższymi sojusznikami - powiedział komodor Ole Morten Sandquist, dowódca sił norweskiej marynarki wojennej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W odpowiedzi Moskwa określiła starania Finlandii i Szwecji o zacieśnienie relacji z NATO jako budzące "szczególne zaniepokojenie". No coz wolodia, tak dlugo domagales sie NATO u swoich granic, ze w koncu bedziesz je mial...
    już oceniałe(a)ś
    18
    2
    To członkostwo Szwecji w NATO to trochę na wyrost, ale bardzo prawdopodobne.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0