Dzisiejsze dzienniki w Irlandii odmieniają przez wszystkie przypadki nazwisko Shane'a Longa, który wczoraj w 91 minucie uratował swojej drużynie remis w meczu z Polską.

Kiedy padła wyrównująca bramka, pośród radości poczuliśmy wielką ulgę - pisze irlandzki "Independent". Gazeta przyznaje, że gospodarzom udało się wyrównać, bo z Polaków uszło powietrze.

- Ale głośno dopingujący kibice w biało-czerwonych koszulkach nie mogli być dziś rano zbyt rozczarowani. Kiedy się obudzili, ich drużyna wciąż była liderem tabeli, a remis jeszcze umocnił ich pozycję - czytamy na stronie internetowej dziennika.

Jego dziennikarze grają też nazwiskiem strzelca bramki Shane'a Longa, pisząc, że przed Irlandią jeszcze długa droga do awansu ("Long way, Long shot").

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze