Negocjacje w szwajcarskiej Lozannie, w których główne role grają sekretarz stanu USA John Kerry i minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Zarif, muszą zakończyć się we wtorek. Stawka jest ogromna. Dla Zachodu negocjacje są nadzieją na powstrzymanie Teheranu przed zdobyciem broni atomowej. Dla Iranu są szansą wyjścia z międzynarodowej izolacji i gospodarczej stagnacji, w jakiej ten kraj znajduje się od lat. Dla Baracka Obamy są ostatecznym testem jego polityki ekonomicznego i dyplomatycznego nacisku na reżim ajatollahów.
Wszystkie komentarze