Śmierć prokuratora, który badał zamach terrorystyczny na Żydów w 1994 r. w Buenos Aires i oskarżył prezydent Cristinę Kirchner o próbę zatarcia odpowiedzialności Iranu, wstrząsa Argentyną już drugi miesiąc. Najnowszy zwrot nastąpił w czwartek, gdy była żona zmarłego prokuratora Sandra Arroyo Salgado, z zawodu sędzia, oświadczyła, że wbrew oficjalnej wersji Alberto Nisman nie popełnił samobójstwa, lecz został zabity. Oparła się na 93-stronicowym raporcie, który sporządziło trzech powołanych przez nią niezależnych ekspertów kryminalistyki i medycyny sądowej.
Wszystkie komentarze