To ma być wielka, największa w historii Rosji defilada. Jak tylko stopnieje śnieg, na Polu Chodyńskim w stolicy zaczną się trwające wiele tygodni próby, tak by w świąteczny dzień 15 tys. żołnierzy przemaszerowało w idealnym porządku pod trybuną ustawioną przed Mauzoleum Lenina.
Mają się też tam pokazać oddziały armii 15 innych państw. Jakich? Na razie tajemnica.
Rosyjskie siły zbrojne, jak zapowiadają dowódcy, pokażą "wszystko, czym dysponują". Przez plac Czerwony przejedzie co najmniej 200 pojazdów wojskowych, przeleci nad nim 150 wszelkiego rodzaju aparatów latających. Mają się pojawić i ponoć rewelacyjne techniczne nowinki.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze