Sąd w Buenos Aires skazał ostatniego szefa junty wojskowej gen. Reynaldo Bignone, a wraz z nim także innego generała, lekarza wojskowego i położną. W latach 1976-83 wojskowi odebrali matkom kilkaset noworodków. Dotąd udało się odzyskać 116.

Gen. Bignone nie pomógł ani sędziwy wiek (86 lat), ani fakt, że jako ostatni szef junty wojskowej oddał władzę po przegranej wojnie o Falklandy-Malwiny i utorował drogę do przywrócenia w Argentynie demokracji. Procesy zbrodniarzy, którzy w ciągu kilku lat wymordowali kilkanaście tysięcy osób, torturowali kilkadziesiąt tysięcy i drugie tyle zmusili do emigracji, a także odbierali zabijanym matkom niemowlęta, toczą się od ponad dekady. Wyroki spadają na wciąż żyjących dygnitarzy dyktatury i ich podwładnych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Mili Sercu Boga prawicowcy! Czas zakupić piękny ryngraf i "kopnąć" się przez Atlantyk... Kolejny bohater godny waszej miłości czeka na hołd!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Dać katolikom do dyspozycji armię i policję...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0