Szef FBI chce przywołać do porządku koncerny Apple i Google, które ostatnio dbają o prywatność użytkowników telefonów i utrudniają ich inwigilowanie przez służby USA.

Po sprawie Snowdena wahadło wychyliło się za daleko - twierdzi dyrektor FBI James Comey. Chodzi mu o innowacje, które Apple i Google wprowadzają w telefonach komórkowych. Od tej pory będą one zaszyfrowane w taki sposób, że poza właścicielem telefonu nikt - nawet producent - nie będzie w stanie go odblokować.

Tym sposobem koncerny zrzekają się kontroli w sensie ściśle technicznym, ale też zdobywają wolność od rządowych nakazów. Do tej pory musiały ujawniać dane swoich klientów, czyli np. odblokować czyjś telefon na życzenie amerykańskich organów ścigania.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Będziemy buszować po waszych telefonach i komputerach jak chcemy i kiedy chcemy łamiąc wasze prawa, bo jakiś terrorysta czy tam pedofil być może kiedyś tam, być może coś tam - FBI ten kit może wciskać co najwyżej 3-letnim dzieciom, chociaż w dzisiejszych czasach nawet one są na tyle oblatane by wiedzieć że to bzdury.
    już oceniałe(a)ś
    36
    4
    Za komuny mówili przynajmniej, że "rozmowa kontrolowana"...
    już oceniałe(a)ś
    27
    1
    Google wprowadził szyfrowanie w komunikacji wewnętrznej między komputerami firmy, bo się okazało, że panowie z FBI dobrali się nawet do niej.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1