Komunistyczny rząd Kuby zakazał sprzedaży wód kolońskich "Hugo" i Che", stworzonych ku czci argentyńskiego rewolucjonisty Ernesto Che Guevary i wenezuelskiego prezydenta Hugo Chaveza

- Nasze symbole są święte, wczoraj, dziś i na zawsze. Takie pomysły nigdy nie zostaną zaakceptowane ani przez nasz naród, ani przez rewolucyjny rząd. Rząd dokładnie zbadał okoliczności tej nieodpowiedzialnej akcji. Wobec winnych tego ciężkiego błędu zostaną wyciągnięte stosowne konsekwencje - ogłosił rząd kubański na pierwszej stronie komunistycznej gazety "Granma" oraz w radiu i telewizji.

Nie wiadomo dokładnie, co się stało. Nowe wody kolońskie nie zostały zrzucone na Kubę z samolotów szpiegowskich amerykańskiego imperializmu, lecz były od 1,5 roku jawnie przygotowywane w laboratoriach państwowej fabryki kosmetyków Labiofam. Na ich nazwy wyraziły zgodę rodziny obu czczonych na Kubie bohaterów, argentyńskiego lekarza Ernesto Che Guevary, który przyłączył się do rewolucji kubańskiej w drugiej połowie lat 50. ub. wieku, oraz wenezuelskiego prezydenta Hugo Chaveza, który w oczach latynoskiej lewicy uchodził w czasach swoich kilku prezydentur (1999-2012) za następcę Fidela Castro.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Zważywszy na to, czym pachną ci dwaj panowie...
    już oceniałe(a)ś
    0
    1