CO DZIŚ W ROSJI PISZCZY? Putin wystawi armię programistów. Wnuk Wiaczesława Mołotowa chce badać zbrodnie Ukraińców. A rosyjscy żołnierze najpierw zostali zdemobilizowani, a potem polegli.

Gazety dzisiejsze piszą o przygotowaniach do internetowej "budowy wieku". Rosja zamierza przełożyć około 200 tys. linii światłowodów, które połączą jedną siecią wszystkie miasta Federacji liczące sobie ponad 250 tys. mieszkańców. Na razie powstają plany. Ile będzie kosztowała ich realizacja i jakie będą źródła finansowania, nie wiadomo.

Ale internet to w Rosji też pole walki z obcą interwencją w wewnętrzne sprawy kraju. O tym, jak piszą dzisiejsze gazety, rozmawiał Władimir Putin z Nikołajem Nikoforowem, ministrem łączności. Obu martwi to, że rodzimi internauci korzystają z oprogramowania zagranicznego, a swojego, to znaczy takiego, poprzez które, jak wierzą w Moskwie, wróg nie może zajrzeć do laptopa, powiedzmy, gubernatora czy ministra, nie ma.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Rosyjskiej armii życzę dalszej owocnej "demobilizacji"
    @moskwasadowa widzę, że wycięto post saint_justa, no to powtarzam za nim: stop ruskim trollom!
    już oceniałe(a)ś
    34
    1
    @saint_just szukałem we wczorajszym, ale tam też wycięli...
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @moskwasadowa Nie trać energii na takie pierdoły. Nie wymagaj za dużo od moda. Modem zostaje ktoś na dokładnie tej samej zasadzie selekcji negatywnej, co strażnikiem miejskim, komornikiem, policjantem, ochroniarzem, kiedyś ormowcem, czy katem. Zajęcia potrzebne, ale wymagające "specyficznej" osobowości, dzięki której nie każdy, nawet uznając pożyteczność, usiądzie z kimś takim razem do stołu, czy poda rękę.
    już oceniałe(a)ś
    15
    1
    @moskwasadowa Skoro Putin uwierzył Snowdenowi i zaczął pisać listy do kochanki na papierze to teraz trzeba mu podesłać Daymana, który przekona go, że Viagra to śmiertelne niebezpieczeństwo dla kogoś takiego jak on bo rozwiązuje język podczas snu i wróg moze posiąść wszystkie najważniejsze tajemnice państwowe. Alina nie wytrzyma kolejnych pięcu lat bez swego ????????? i facet może się w końcu uspokoi.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @moskwasadowa Wycięto, bo robił to obscenicznie. A to jest wysoce cywilizowane i nudne forum. Ponieważ twojego postu nie wycięto, powtarza za tobą "ruskie trolle wszystkich forów łączcie się".
    już oceniałe(a)ś
    0
    6
    @saint_just Zgadzam się, wujaszku. Moje posty też czasem bez powodu giną. Choć nie zamieszczam w nim linków do brzydkich obrazków. Potrafisz zrozumieć biednego ruskiego trolla i zachować jego jedyne źródło utrzymania przez to, że go jako polsi patriota obrażasz, zrozum i moda. Kiedyś mógł być szatniarzem albo wykidajłą, ale te zawody w wirtualu nie występują. Nawet biedny wykidajło ma prawo do odrobiny szczęścia ;)
    już oceniałe(a)ś
    0
    4
    @zal49 "ruskie trolle wszystkich forów łączcie się". - Spoko! Ale róbcie to gdzie indziej, dobrze??
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    "Jak pisze "Komsomolska Prawda", państwo wystawi armię 20 tys. programistów, którym postawi zadanie sporządzenia "rosyjskiego Windowsa". Rządowa "Rossijskaja Gazieta" dodaje, że tylko nad programami dla urządzeń mobilnych trudzić się będzie przez pięć lat 5 tys. najętych do tej roboty przez państwo programistów. A to więcej, niż zatrudnia ich choćby Apple." ================================= Tiaaaa. Albert Einstein: "Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać rożnych rezultatów.". Na tym właśnie gospodarczo się przewrócił Związek Radziecki. Gdyby było zapotrzebowanie rynkowe i odpowiednie otoczenie regulacyjne i gospodarcze, rosyjscy programiści sami, dla zarobku, stworzyliby i "rosyjskiego Windowsa", i "rosyjski internet" tanio, szybko, i skutecznie. Może nie w garażu, bo czasy już nie te, ale prawie. Podobnie jak stworzyli antywirusy Kaspersky'ego, które się sprzedają na całym świecie. W systemie radzieckim/rosyjskim, gdzie państwo dusi biznes regulacjami, i łapówkami które trzeba dać, żeby czynownicy przymknęli oko na niespełnienie niespełnialnych regulacji, to państwo zatrudni tych 25 tysięcy programistów za pieniądze zabrane przedsiębiorcom, którzy zrobiliby to taniej i lepiej. Do tego jeszcze trzeba będzie zatrudnić 50 tysięcy czekistów do kontrolowania i podsłuchiwania tych programistów, 10 tysięcy prokuratorów i sędziów do oskarżania ich o "zdradę stanu" i skazywania, i jeszcze będzie trzeba stworzyć nowych 5 łagrów zatrudniających kolejne tysiące strażników do trzymania ich po wyrokach. Aha, zapomniałem. Na koniec zwerbuje się 2 tysiące agentów, żeby wykradli Jankesom ten "rosyjski Windows", gdy te wszystkie działania państwowe mające na celu stworzenie własnego okażą się nieskuteczne, jak zwykle ;-)
    @asperamanka Dodajmy że Bill Gates pracował "w garażu", tyle że był to garaż w posiadłości jego rodziców: tatusia-czołowego bankiera i mamusi członka rady nadzorczej IBM ;D
    już oceniałe(a)ś
    29
    2
    @asperamanka Kiedyś czytałem o radzieckim instytucie bodajże konstrukcji lotniczych z czasów II WŚ. Konstruktorzy byli praktycznie więźniami. Ich rodziny były zamknięte w Gułagu. IMHO oni powinni bardziej symulować pracę niż się starać jak się nie zbuntować całkiem. Niewolnicy są dobrymi pracownikami do bardzo prostych prac. jak chcesz od człowieka wymagać innowacyjności powinien być dobrze "dopieszczony". No a oni pracowali jak wariaci i robili wspaniałe konstrukcje. Może Kapitan Kirk coś więcej wie na ten temat. Biorąc to pod uwagę w przypadku Rosjan bardzo możliwy jest twój wariant ale też zbyt bardzo nie byłbym zaskoczony jakby jednak zrobili swojego "Windowsa".
    już oceniałe(a)ś
    15
    2
    @maaac Z tym rosyjskim Windowsem będzie jak z systemem nadawania telewizji kolorowej Secam dopóki rosjanie nie zdobędą użytkowników i to dosłownie (za nieużywanie 10 lat łagrów) tego nowego systemu nikt go nie będzie używał.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @maaac Bezsens centralnego planowania produkcji i "koncentracji sił i środków" w celu wykonania zadań gospodarczych najlepiej kiedyś wykazali naukowcy-matematycy z kijowskiego uniwersytetu w latach gorbaczowowskiej pierestrojki i głasnosti. Wyliczyli oni, w oparciu o modele, że gdyby Gospłan chciał rzetelnie zaplanować samą tylko produkcję różnych typów śrub i nakrętek niezbędnych radzieckiemu przemysłowi do dalszej produkcji, to nie starczyłoby mocy obliczeniowej wszystkich komputerów dostępnych w ZSRR w tamtych latach. Przez te prawie 30 lat moce obliczeniowe komputerów nieco wprawdzie wzrosły, i dziś zapewne te produkcję śrub i nakrętek dałoby się zaplanować, ale to nie zmienia istoty sprawy ;-)
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Gazety w Rosji coraz mniej za władzą? Szkoda, że do tej pory przykładały się do imperialnej agitki. Sankcje strząsnęły łuski z oczu.
    już oceniałe(a)ś
    101
    16
    Ruski windows a potem ruski Photoshop, Dreamweaver, Java itd... Cały świat wymyślą na nowo łącznie z kołem o 359 stopniach po okręgu. Nie wiem czy śmiać się czy płakac ale chyba to drugie bo w Rosji jest naprawde trochę fajnych ludzi którzy chcieliby żyć inaczej. Niejeden kraj na świecie mając taki potencjał, taką bazę surowcową zrobiłby z Rosji krainę szczęścia. Niestety sami Rosjanie tak kochają swoją biedę ze za nic nie pozwola sobie ulżyć. Szkoda ich ale cóż... sami sobie ścielą posłanie.
    @tacx Ruski samolot wypchany elektroniką, kierowany nie mechanicznie, tylko elektronicznie już był - koncertowo w górę przyp......ł.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Ten rosyjski Windows bedzie tak dzialal jak rosyjski gps czyli Glonas.
    @antymilo92 Glonass jak najbardziej działa. Możesz sprawdzić na każdym tablecie z Androidem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    6
    Rosyjscy żołnierze? Na Ukrainie? To przecież jakaś prowokacja! ;-))))
    już oceniałe(a)ś
    62
    4
    "Armia programistów uzbroi Kreml w "rosyjskiego Windowsa"" Życzę powodzenia! Już kiedyś Sowieci próbowali czegoś takiego, przed olimpiadą w Moskwie. Skończyło się jak zwykle - musieli kupić "super-komputer" u wstrętnych Jankesów. To tylko zupakom w rodzaju Putina wydaje się, że wszystko można na rozkaz.
    już oceniałe(a)ś
    61
    4
    Ci żołnierze, pośmiertnie zdemobilizowani z mocą wsteczną, jeszcze się mogą przydać. Już sam Brecht to ongiś wizjonersko przewidział: Gdy z czwartą wiosną szanse na pokój Wciąż się znikome zdawały Żołnierz wyciągnął stosowne wnioski I padł na polu chwały Lecz wojna swych celów nieprędko dopnie Więc cesarz z żalem pyta: Dlaczego i czy aby nie za pochopnie Żołnierz wyciągnął kopyta Powiało już ponad grobami lato I dawno spał żołnierz ów dziarski Aż tutaj nocą panowie jadą Z wojskowej komisji lekarskiej Jak wpadła na cmentarz komisja ta Z łopatą poświęcaną Tak poległego żołnierza, raz-dwa Z mogiły ekshumowano Wnet lekarz zbadawszy go, lub raczej to Co z niego zostało, a cóżby Orzekł, iż żołnierz dekuje się Lecz jest w pełni zdatny do służby I zaraz zabrali ze sobą żołnierza W noc tak niebieską i czystą Że gdyby nie hełm, to można by gwiazdy Zobaczyć nad wioską ojczystą Gorzałki mu wlano w przegniły brzuch Żeby zapłonął odwagą Pod rękę mu oprócz siostrzyczek dwóch Wepchnięto dziwkę półnagą A przodem ksiądz potykając się szedł Bo śmierdzi żołnierskie truchło I kadzielnicą machał przed Tym truchłem, by trochę mniej cuchło Przed nimi zaś muzyka, bum-tara-bum Rżnie marsza dziarskie tony Więc żołnierz rwie nogę od tyłka wprost I w górę! Jak był przyuczony Z dwóch stron go sanitariuszy dwóch Ramieniem otacza w podporze Bo mógłby w błoto paść na pysk A to się stać nie może Z całuna mu czarno-bialo-czerwony Zrobiono sztandar ojczyzny I niosą go przed nim i spod tych farb Już wcale nie widać zgnilizny Poprzedzał go pan ubrany we frak O wykrochmalonej piersi Co powinności swych też świadom był Jak wszyscy Niemcy co szczersi I tak maszerują z tym bum-tara-bum W mrok szosą, a żołnierz się chwieje I zdąża bezwolnie, gdzie niesie go tłum Jak płatek śniegu w zawieję A koty i psy jęły wrzeszczeć i wyć I szczury piszczeć z pola Że nie chcą za nic francuskie być Gdyż hańbą jest taka niewola A kiedy poprzez wioski szli Kobiety stały przy drodze I drzewa w pokłonach i pełnia lśni I wszyscy: Hura! Krzyczą srodze I bum-tara-bum! I bywaj zdrów! Kobiety, psy, ksiądz przy kropidle! A w środku martwy żołnierz ów Jak to pijane bydle I kiedy ciągną tak przez wsie Nie dojrzy już oko niczyje Żołnierza, okazuje się Przez ten tłum, tara-bum i niech żyje! Tak obtańcowują go, taki tam wrzask Że żołnierz całkiem w tym ginie Już tylko z góry ktoś mógłby go dojrzeć Lecz tam są gwiazdy jedynie Ale nie zawsze gwiazdy płoną Świt podczerwieni świat cały A żołnierz idzie, jak go uczono By paść na polu chwały
    @kapitan.kirk Czyj przekład?
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @saint_just Nie wiem - tym razem nie mój, niestety ;-P Pzdr
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @saint_just Bertold Brecht, "Ballada o Żołnierzu", przekład polski - Robert Reuven Stiller Pan Stiller to zresztą w ogóle ciekawa postać - rocznik bodaj 1928, niecałe 10 lat temu kandydował do Sejmu z list JKM; ciekawe, czy mu już fascynacja Korwinem przeszła? ;-)
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @asperamanka @kapitan.kirk dzięki
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @saint_just @asperamanka @kapitan.kirk Trochę was mało "psze państwa" ;) na forach, ale dzięki i za to. Pozdrawiam
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @saint_just Tu masz jeszcze link do niezłego wykonania tej ballady: <a href="https://www.youtube.com/watch?v=VWuZKGttkfQ" target="_blank" rel="nofollow">www.youtube.com/watch?v=VWuZKGttkfQ</a> Pzdr.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @v99k Dzięki.A mnie się wydaje,że mnie za dużo. _________________________________ @asperamanka Dzięki. Ten przekład mnie uderzył, bo jest fajny, młodopolsko - leśmianowski - lecz ma niewiele wspólnego z oryginałem, który jest suchym,minimalistycznym , mechanicznym trzaskiem karabinu "Maxim".
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @saint_just Nie dziwię się. Pan Robert Stiller jest dosyć płodnym pisarzem i tłumaczem z kliku języków, w tym angielskiego i niemieckiego, i stworzył też sporo ciekawych neologizmów. Sztandarowym przykładem jego pracy jest tłumaczenie z angielskiego "Mechanicznej Pomarańczy" Burgessa, kolejne Bondy Fleminga, i kolejne tłumaczenie "Alicji w Krainie Czarów" Carolla; szczególnie to ostatnie dzieło to dla tłumacza koszmar, te wszystkie pomysły językowe typu "bread-and-butterfly" :-D
    już oceniałe(a)ś
    6
    0