Siły USA i pięciu państw arabskich w nocy rozpoczęły naloty na cele radykałów z islamskiego kalifatu na terenie Syrii.

- Potwierdzam, że amerykańskie siły zbrojne i ich partnerzy, podejmują wojskowe działania wymierzone w terrorystów z Islamskiego Państwa w Syrii z użyciem myśliwców, bombowców i pocisków Tomahawk - mówił wieczorem w poniedziałek czasu lokalnego rzecznik Pentagonu John Kirby. - Ponieważ chodzi o operację, która nadal trwa, nie mogę w tej chwili podać więcej szczegółów - dodał. Przyznał, że decyzja o rozpoczęciu ataków w Syrii została podjęta w poniedziałek przez Centralne Dowództwo USA "w ramach zgody udzielonej przez dowódcę sił zbrojnych, prezydenta Baracka Obamę".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Z jednej strony dobrze, bo usunięcie tego ohydnego nowotworu, jakim jest PI, uratuje tysiące istnień. Z drugiej - obawiam się, że fanatycy nie zdążyli uświadomić Zachodowi, jakim śmiertelnym zagrożeniem dla naszej cywilizacji jest islam. A szkoda, bo dzięki ich totalnemu zaślepieniu mogli - jak wszyscy fanatycy - zaszkodzić swym ideom i opóźnić/zahamować opanowanie Europy przez islam.
    już oceniałe(a)ś
    29
    9
    Super! Najpierw Amerykanie "wyhodowali" sobie terrorystów, wspierając rebelie przeciwko Asadowi, wcześniej przeciwko Husajnowi, jeszcze wcześniej mudżahedinów w Afganistanie a teraz będa ich zwalczać !! Normalnie perpetuum mobile! 2. Cytuję:"Amerykański prezydent obiecał wtedy, że USA "ostatecznie zniszczy" islamistów, "gdziekolwiek się oni znajdują". Czy nie przypomina nam to pewnego wschodniego satrapy, który terrorystów miał ścigać nawet w kiblu?? Ależ ten świat jest popieprzony..
    już oceniałe(a)ś
    23
    11
    "Obama do Kongresu: chcę szkolić rebeliantów" Nadal chcą gasić pożar dolewając oliwy do ognia? Życzę powodzenia.
    już oceniałe(a)ś
    8
    5
    Po pierwsze to Assad nadal zabija najwięcej cywili w Syrii. (według ONZ i oczywiście tak jest) <a href="http://www.dailystar.com.lb/News/Middle-East/2014/Sep-16/270851-assad-opposition-must-compromise-to-beat-isis-un.ashx#axzz3DO9gtXH9" target="_blank" rel="nofollow">www.dailystar.com.lb/News/Middle-East/2014/Sep-16/270851-assad-opposition-must-compromise-to-beat-isis-un.ashx#axzz3DO9gtXH9</a> "The Syrian government remains responsible for the majority of the civilian casualties, killing and maiming scores of civilians daily, both from a distance using shelling and aerial bombardment and up close, at its checkpoints and in its interrogation rooms," Pinheiro told the Human Rights Council.
    @data1 Jak Assad bombarduje ISIS i innych jihadists , no to giną cywile tylko ! Gdy Amerykanie z koalicja bombardują , to są cele tylko ! Jihadists tylko! Tacy precyzyjni ! Potrafią z wysokiej odległości odróżnić jihadists od cywilów !
    już oceniałe(a)ś
    1
    8
    @Marcel Beaumont Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem interwencji w tej części świata. I nie mam żadnej wątpliwości, że USA zabija również cywili, z tym, że Assad nawet jakby chciał to nie ma żadnych środków technicznych, żeby trafiać tam gdzie chce. Słowem Assad celowo zabija cywili, straty zadane celom wojskowym zadane przez jego lotnictwo są znikome. Ale lotnictwo Assada w porównaniu do USA to zupełnie inna kategoria techniczna.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0