Populistyczny reżim Wenezueli lansuje polityczną modlitwę ku czci zmarłego w ubiegłym roku prezydenta. W ?Ojcze nasz? Boga zastępuje Hugo Chavez...

Sala teatru w Caracas, gdzie się odbywały tzw. warsztaty formacyjne Zjednoczonej Socjalistycznej Partii Wenezueli, była czerwona od koszul tysięcy delegatów. Na trybunie prezydent Nicolás Maduro, dziedzic Chaveza, przyjmował skandowane hołdy entuzjastycznej młodzieży.

Wtedy na trybunę wyszła Maria Estrella Uribe i zaproponowała nową świecką modlitwę, którą zwolennicy rządu powinni sobie powtarzać jako wieczne moralne zobowiązanie: "Chavezie nasz, któryś jest w niebie, na ziemi, na morzu i w nas. Niech się święci imię twoje. Niech nas nawiedzi twa spuścizna, by prowadzić ten lud i inne narody. Niech zstąpi na nas światło twoje, by nas prowadziło codziennie i byśmy nie ulegli pokuszeniu kapitalizmu. Zbaw nas od zła oligarchii i zbrodni szmuglu, bo nasza jest ojczyzna, pokój i życie. Na wieki wieków amen. Niech żyje Chavez!".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    <<<Chavezie nasz, któryś jest w niebie, na ziemi, na morzu i w nas. Niech się święci imię twoje. Niech nas nawiedzi twa spuścizna, by prowadzić ten lud i inne narody. Niech zstąpi na nas światło twoje, by nas prowadziło codziennie i byśmy nie ulegli pokuszeniu kapitalizmu. Zbaw nas od zła oligarchii i zbrodni szmuglu, bo nasza jest ojczyzna, pokój i życie. Na wieki wieków amen. Niech żyje Chavez!>>> Niezależnie od dosyć specyficznego okrzyku "Niech żyje!" na cześć zmarłego; warto zauważyć, że ze zmodyfikowanej modlitwy zniknął fragment o dostarczaniu codziennie chleba powszedniego - najwyraźniej autorzy uznali realistycznie, że tak jak zapewnić tego Chavez nie zdołał za życia, tak i nie zdoła dokonać tego po śmierci, pomimo wszelakich swoich transcendentalnych mocy. Pzdr
    już oceniałe(a)ś
    6
    2