W Waszyngtonie, stolicy USA, można chodzić jak na westernach - z nabitym i odbezpieczonym rewolwerem zatkniętym za pasem. Tak zdecydował sąd federalny

Jeszcze do soboty obowiązywał w Waszyngtonie zakaz paradowania z bronią po ulicach bez względu na to, czy ukrytą, czy noszoną jawnie. Ale sędzia federalny Frederick J. Scullin uznał, że był on niezgodny z konstytucją, a konkretnie z drugą do niej poprawką. I w trybie natychmiastowym zakaz anulował.

Dlatego zarówno mieszkańcy stołecznego dystryktu, jak i przyjezdni mogą już chodzić po ulicach jak kowboje na westernach. Pod warunkiem, że mają pozwolenie na broń krótką i zarejestrowali ją w dystrykcie (paradowanie z karabinami jest wciąż zakazane).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Połowę jej mieszkańców stanowią czarni, czyli grupa etniczna popełniająca relatywnie najwięcej przestępstw i najczęściej zamykana w więzieniach." Wow, tak politycznie niepoprawne stwierdzenie w GW? Świat się kończy :)
    @alco86 "czarni, czyli grupa etniczna" - hehehehehe, dajesz Zawadzki :)
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Połowę jej mieszkańców stanowią czarni" Każdy, kto mieszkał w USA wie o co chodzi. Jadąc tam wiele lat temu miałem wyidealizowany wizerunek Afro-Amerykanina jako kogoś dobrego, szlachetnego, prześladowanego za kolor skóry. Kilka lat pobytu w Stanach wyleczyło mnie z tej naiwności.
    @zdziwiony6 leczenie bolało?
    już oceniałe(a)ś
    6
    14
    @swan_ganz Nie, nie bolało. Na szczęście udało nam się uniknąć "leczenia".
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Jak ktoś był w południowo-wschodniej części Waszyngtonu to będzie wiedział, czemu należy tam nosić broń...
    @popijajac_piwo Nic dodać, nic ująć. Byłem tam kiedyś, jechałem według mapy i nagle zauważyłem, że jesteśmy w dziwnej dzielnicy. Wszyscy wokoło wyglądali jak Kunta-Kinte i jakoś dziwnie na nas patrzyli.
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    @zdziwiony6 Według mnie głodni byli;)))) to było pewnie plemię kanibali.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    A w Polsce ??? "służby " boją sie użyc broni, obywatel - nie może (!) , bandyci - "tak i owszem" , a łaskawy Sąd i tak bardziej da IM wiare ... super .
    @Marek Mac Niby czemu obywatel nie może? Inna rzecz że wyobraź sobie tych wszystkich internetowych (i nie tylko) frustratów na ulicach polskich miast z odbezpieczoną bronią. Raj na ziemi :0
    już oceniałe(a)ś
    2
    6
    Znowu dziennikarzynom z GW trzeba tłumaczyć... Po pierwsze, w DC nigdy nie będzie legalne Open Carry czyli widoczne noszenie broni, i nie musi być bo wyroki sądu najwyższego mówią że musi być MOŻLIWOŚĆ noszenia broni do obrony osobistej, nie precyzują że musi być Open albo Concealed (ukryte). Po drugie, nie jest to zaskakujący wyrok jak głosi podpis na głównej, może zaskakujący dla wykrastrowanych obywateli Unii Europejskiej który nie mają prawa bronić swojego życia i zdrowia przed przestępcami oraz srają w gatki na sam widok pistoletu (lub jednego naboju, historia z UK gdzie wezwano patrol saperski bo ktoś znalazł pocisk w domu, pożal się Boże...). Takich wyroków będzie coraz więcej, gdy 10-20 lat temu demokraci wprowadzali te wszystkie ogarniczenia posiadania broni, przestępczość poszybowała do góry, zwłaszcza w 'niebieskich' obszarach, takich jak Chicago, DC i LA. Teraz w końcu SCOTUS odwraca te wszystkie niekonstytucyjne przepisy. Możecie dalej płakać że "kowboje" i "dziki zachód" ale ja dalej uważam że wymysł że tylko "dobrzy i rozsądni przedstawiciele jedynej słusznej władzy" mają prawo do noszenia broni jest idiotyczny. Jeżeli ja nie mogę sam bronić swojego życia i zdrowia to jak mogę wymagać od "władzy" żeby robiła to za mnie.
    @mason_mormon >>>> Jeżeli ja nie mogę sam bronić swojego życia i zdrowia to jak mogę wymagać od "władzy" żeby robiła to za mnie. Nie mozesz. Juz przeciez w latach 80-tych (a potwierdzono to orzecznictwem z lat 90-tych) okazalo sie ze policja nie jest od tego co ma napisane na samochodach 'serve and protect'. Zgodnie z orzecznictwem sadowym zadaniem policji jest 'to enforce the law' i policjant nie ma za zadanie Cie bronic. Ostatnio byla glosna sprawa z gosciem w metrze nowojorskim, ktory napadl na pasazera a policjanci przygladali sie akcji z kabiny motorniczego. Sad orzekl ze nie mieli obowiazku intereweniowac (mogli sie obawiac o swoje zycie i zdrowie).
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @ponury_swiniarz Zgadza się. Wydaje mi sie że odnosisz się do DC v. Heller. Tym bardziej jeżeli policja nie ma obowiązku ratować mojego życia to powinienem mieć możliwość posiadania broni.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @mason_mormon Poprawka... chodziło o Warren v. DC
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    U nas Tusk i spółka by chyba z bunkra nie wyszli :)
    już oceniałe(a)ś
    13
    2
    I gitara !
    już oceniałe(a)ś
    15
    5
    "Od tajnych służb (Secret Service) wiemy, że na porządku dziennym są pogróżki wobec dyplomatów..." A my bez tajnych służb wiemy, że te pogróżki są jedyną rzeczą która podtrzymuje kręgosłup moralny świń przy tamtejszym korycie. W przeciwieństwie do naszego kraju...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0